Piłkarze Pogoni dobrze zaczęli sezon
Mówi trener Pogoni Julian Łopata:
- W pierwszej połowie zagraliśmy w miarę poprawnie, ale w drugiej grał już tylko jeden zespół - Górnik. Nasza obrona ograniczała się praktycznie do wybijania piłek. W przerwie nakazałem grać spokojnie, z kontry, prowadziliśmy przecież 2-0. Zawodnicy jednak cofnęli się zbyt głęboko, przestali biegać; udało się wprawdzie utrzymać zwycięstwo, ale na stojąco grać absolutnie nie można. Słabo spisywała się druga linia, nie umieliśmy wyprowadzić kontry. Mimo słabszej postawy wygraliśmy. To cieszy, bo Górnik to naprawdę bardzo dobry zespół. Nasi rywale mieli przewagę, ale nie mieli sytuacji bramkowych.
Trener Górnika Mariusz Wójcik (były piłkarz Wisły) nie miał radosnej miny. W drugim meczu jego drużyna miała przewagę i drugi raz przegrała.
- Zatraciliśmy jeszcze pod koniec ubiegłego sezonu skuteczność, co było naszym atutem. To jakiś psychiczny dołek, trzeba może prosić o pomoc psychologa albo jakiegoś szamana... A tak poza tym, to mam żal do zawodników, że w I połowie przeszli obok gry; dlatego w przerwie dokonałem aż trzech zmian. Teraz niektórzy będą musieli walczyć o powrót do pierwszego składu; w szatni po meczu powiedziałem: zero tolerancji dla dziadostwa.
Górnik, mimo złego startu, powinien należeć do czołówki IV ligi. W niedzielę drużyna z Brzeszcz podejmuje Wieczystą, a w środę 28 bm. zmierzy się z Hetmanem Zamość w meczu o Puchar Polski, jako triumfator rozgrywek pucharowych na szczeblu małopolskim.
Tekst i fot. (RK)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?