FLESZ - Cała Polska w strefie żółtej
- Pasjonat historii, dziejów najnowszych, propagator idei harcerskich, wychowawca młodych ludzi i wielki nauczyciel patriotyzmu - tak o druhu Władku mówią jego znajomi i koledzy z Oddziału Krakowskiego Stowarzyszenia Szarych Szeregów.
Trudno zliczyć i spisać organizacje, do których należał Władysław Zawiślak. Harcerz Rzeczypospolitej, który swoją przygodę z harcerstwem zaczynał w latach 30. ubiegłego wieku w Dąbrowie Tarnowskiej. W czasie II wojny światowej działając w Szarych Szeregach uczestniczył w akcjach dywersyjnych, ukrywał broń i amunicję na potrzeby AK, kolportował prasę podziemną.
Po wojnie przewodził organizacji antykomunistycznej Polska Straż Przednia. Za co był kilka lat więziony w Rawiczu. Po latach wrócił do Szarych Szeregów. Był instruktorem i wychowawcą w krakowskim szczepie Huragan, działał w Klubie Inteligencji Katolickiej i Zarządzie Regionu NSZZ „Solidarność” oraz Małopolskiej Fundacji Rolniczej.
Zawiślak za życia opowiadał nam, że wiele czasu poświęcił na szukanie swoich przodków. Jednak bezskutecznie. Przyznawał, że nie nosi prawdziwego nazwiska.
- Tego rodowego nie znam. Jeden z moich przodków po powstaniu narodowo-wyzwoleńczym, w którym brał udział, uciekał z terenów Rosji przed żandarmerią carską. Przekroczył Wisłę i dla bezpieczeństwa zmienił nazwisko - został Zawiślakiem - opowiadał przed kilkoma laty. - Zawsze chciałem odszukać przodków, ale nie udało mi się. Teraz myślę, że św. Piotr ma wszystkie dane i nie będzie miał kłopotu, żeby mnie zidentyfikować - żartował wówczas druh Władek.
Organizacjom patriotycznym i społecznym poświęcał mnóstwo czasu. Ale zdążył zdobyć wykształcenie. Został inżynierem budownictwa jako absolwent Politechniki Krakowskiej oraz ekonomistą jako absolwent Akademii Handlowej w Krakowie.
Zawodowo pracował jako inżynier. - Budowałem np. drogi, także tę z Bibic do Zielonek. Teraz mieszka niedaleko, bo w czasie tych prac to miejsca spodobało mi się i tu się osiedliłem - mówił przed laty.
Jego znajomi z IPN zwracają uwagą na jego niezwykłe zaangażowanie w życie społeczne, optymizm, życzliwość dla ludzi i wierność ideałom patriotycznym. Za swoją działalność zdobył wiele odznaczeń. W 1986 roku w Londynie otrzymał Krzyż Armii Krajowej i Medal Wojska; w 1990 Odznakę Akcji „Burza”; w 2001 Odznakę Weterana Walk o Wolność i Niepodległość; w 2012 Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski oraz Medal „Pro Memoria” i Złoty Medal Wdzięczności im. A. Małkowskiego, w 2014 Krzyż honorowy ZHR „Pro Amico”, a potem Złotą Odznaka Honorowa Województwa Małopolskiego.
Jednym z ważnych odznaczeń był też Order Uśmiechu - najsłoneczniejsze z odznaczeń, przyznawane przez dzieci. One też zauważyły, że Zawiślak jest zawsze pogodny, uśmiechnięty, życzliwy. Młodych harcerzy „zarażał” swoim patriotyzmem, jeździł do szkół i uczy dzieci historii, opowiadał o czasach wojennych. Gdy odbierał Order Uśmiechu złożył ślubowanie: „Przyrzekam być pogodnym i dzieciom radość przynosić”. I z tego wywiązywał się zawsze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?