Tylko 16 proc. pytanych uważa kończącą się kadencję za udaną
Na pytanie: "czy uważa pan(i) kończącą się kadencję samorządów za udaną?", zaledwie 2 proc. odpowiedziało "zdecydowanie tak", a tylko 14 proc. - "raczej tak". Nie potrafiło dokonać oceny 22 proc. ankietowanych, ale zdecydowanie negatywnie oceniło ostatnie 4 lata działań samorządu 24 proc. pytanych, a raczej negatywnie - 38 proc. Żadnej styczności z radnym w ciągu ostatnich 4 lat nie miało 75 proc. ankietowanych.
Przy tej fatalnej ocenie obywateli stosunkowo najlepiej wypadają gminy. To właśnie gminy wskazywano najczęściej (59 proc.) jako ten szczebel samorządu, z którego mieszkańcy są najbardziej zadowoleni. Najlepszą ocenę wystawiło powiatom tylko 13 proc., a województwom - zaledwie 9 proc. ankietowanych.
(GEG)
Tak jak można się było spodziewać, samorządowcy nie zgadzają się z tak krytyczną oceną wyborców. Z jednej strony rzeczywiście samorządy nie zasłużyły na tak kiepską notę, ale z drugiej - same są sobie winne, bo nie potrafią pokazać pozytywnych efektów swojej działalności.
Dla obywatela najważniejsze jest, by wiedział, do kogo może zwrócić się o pomoc, a obecna struktura administracji rządowej i samorządowej nie ułatwia orientacji.
GRZEGORZ SKOWRON
ANDRZEJ SASUŁA, wicemarszałek województwa małopolskiego: - Zła ocena samorządu wynika ze złej oceny działań państwa, bo samorząd jest częścią tego państwa. Gdyby zapytać mieszkańców o kompetencje powiatów i województw, to ponad 90 proc. nie potrafiłoby podać, czym te jednostki samorządu się zajmują - z tego wynika kiepska ocena powiatów i województw, bo do gmin i tego, za co one odpowiadają, zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Po 2-3 kolejnych kadencjach będziemy już dobrze rozróżniać te kompetencje. Jako jedyne województwo na tak szeroką skalę konsultowaliśmy strategię rozwoju województwa i choć kilka tysięcy osób wypowiedziało się o planach rozwoju regionu, to zdaję sobie sprawę z tego, że to zbyt słaby kontakt z mieszkańcami.
RUDOLF BORUSIEWICZ, sekretarz Związku Powiatów Polskich: - Wyniki tego sondażu to efekt braku kropki na "i" przy wprowadzaniu reformy samorządowej. Przez kilka lat nie udało się wprowadzić właściwej konstrukcji finansowania jednostek samorządowych - nie zapewniono właściwego finansowania zadań powierzonych samorządom, stąd zniecierpliwienie i niezadowolenie mieszkańców. Do tego dochodzi jeszcze generalne niezadowolenie z sytuacji w kraju i niespełnienia coraz większych oczekiwań. Gdy jednak przyjrzymy się poszczególnym dziedzinom, to trudno nie zauważyć uporządkowania, które zawdzięczamy właśnie samorządom. Coraz częściej pojawia się pogląd, że w ciężkiej sytuacji finansów publicznych nie stać nas na prawidłowy system finansowania samorządów, ale tak naprawdę to jest właśnie ratunek w tej sytuacji. Podkreślam: nie chodzi o zwiększenie pieniędzy, ale o prawidłową strukturę dochodów samorządów.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?