Zawody drwali, które odbyły się w czasie Święta Lasu w weekend na Siwej Polanie u wylotu Doliny Chochołowskiej, przyciągnęły tłumy turystów, i okolicznych mieszkańców.
– Tu co roku stawiają się prawdziwi twardziele z całego Podhala – mówią organizatorzy zawodów. Nie inaczej było i tym razem. W sumie 20 zawodników stanęło do walki o tytuł najlepszego drwala. Byli to ludzie z gminy Czarny Dunajec, ale i z odleglejszego Zakopanego, a nawet... turyści z Niemiec.
Zadania nie były łatwe. Najpierw zawodnicy, dobrani w pary, musieli jak najszybciej przeciąć drewnianą kłodę starą piłą typu „moja-twoja”, potem przerąbać pniaki drzew siekierą, a następnie zamienić prowadnicę z łańcuchem w pile spalinowej.
Zmagania drwali trwały do wieczoru. Towarzyszyła im góralska muzyka (grały zespoły regionalne z Podhala), natomiast leśnicy z regionu opowiadali o tutejszych lasach. Najlepszym drwalem okazał się Krzysztof Obrochta z Cichego Górnego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?