Najbardziej ucierpiała Dolina Kościeliska (na fotografii powyżej), Chochołowska i Lejowa. W ciągu dwóch dni, dokładnie w czasie świąt Bożego Narodzenia, wiatr – osiągający prędkość do 200 km/h – powalił w sumie 153 tys. metrów sześciennych drewna, czyli ok. 130 tys. drzew.
W strefie ochrony ścisłej wiatr powalił 35 tys. m sześc. I te drzewa pozostaną tak jak runęły. Z pozostałych części Tatr są systematycznie zabierane. W związku z pracami związanymi z usuwaniem powalonych drzew, na terenie Tatr ciągle są nieczynne niektóre szlaki.
Tatrzański Park Narodowy, choć od halnego minęło już pół roku, nie wpuszcza turystów na szlaki: ścieżka nad Reglami na odcinku Dolina Kościeliska – Dolina Chochołowska, szlak przez Dolinę Lejową, a także szlak z Doliny Kościeliskiej na Polanę Stoły.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?