Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dudka: Jest postęp, nie baliśmy się grać w piłkę

Piotr Tymczak
Pomeczowe opinie. - Graliśmy nieźle, prawie do końca prowadziliśmy. Boli to, że straciliśmy bramkę. Czujemy niedosyt, ale najważniejsze, że jest progres w naszej grze - skomentował po meczu w stolicy Dariusz Dudka.

Żałował, że Wisła nadal w tym roku jest bez zwycięstwa w lidze. Rozwinął natomiast myśl, na czym polegał postęp w grze: - Na pewno nie baliśmy się grać w piłkę. Każdy brał odpowiedzialność na siebie, czego brakowało w poprzednich meczach - wyjaśnił Dudka.

- Założenie było takie, aby zagęścić środek pola i wyprowadzać groźne kontry. Po części się to udawało. Na pewno dużo zrobiliśmy podczas przygotowań do meczu. Ćwiczyliśmy schematy, które zastosowaliśmy podczas spotkania. Myślę, że nasz plan wypalił.

Dudka tym razem zagrał na środku obrony, gdzie zastąpił pauzującego za kartki Arkadiusza Głowackiego. Obok siebie miał Bobana Jovicia jako prawego obrońcę.

- W poprzednim klubie Boban grał na tej pozycji. To chłopak, który taktycznie jest poukładany, także na pewno się nam przyda - zaznaczył były reprezentant Polski. Wierzy w kolejny dobry występ przeciw Cracovii i liczy, że Wisła w końcu wygra.

- Derby nigdy nie są łatwe. Jeśli jednak zaprezentujemy się tak jak w meczu z Legią, nie będziemy się bali i będziemy chcieli grać w piłkę, to o wynik będę spokojny - powiedział Dariusz Dudka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski