Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Duma wzgórza Kaim

Jolanta Białek
Pomnik na szczycie wzgórza Kaim ma już 100 lat
Pomnik na szczycie wzgórza Kaim ma już 100 lat fot. Agnieszka Rogalska
Historia. Walki w obronie Krakowa toczyły się też w rejonie Wieliczki i Staniątek. Mieszkańcy pamiętają o wydarzeniach sprzed wieku.

Wzniesienie na granicy Wieliczki i Krakowa zarezerwowała dla siebie historia. Szczyt wzgórza Kaim oddalony jest od administracyjnej granicy solnego miasta nie więcej niż pięć metrów. Znajdujący się tam kilkumetrowy obelisk zaprojektował malarz i rzeźbiarz Henryk Nitra. Na pomniku widnieje napis „Tu odparto w dniu 6 grudnia 1914 roku oddziały rosyjskiej armii”. Słowa te - oraz herb monarchii austriackiej - wykuto w kamieniu po niemiecku i po polsku.

Grudniowe wydarzenia sprzed 101 lat są często nazywane „krakowskim cudem”. Na wzgórzu Kaim austriaccy i węgierscy żołnierze obronili twierdzę Kraków, zmuszając Rosjan do wycofania się (z wielkimi stratami) pod Wieliczkę. Kraków został ocalony. Według zapisków kronikarzy, 6 grudnia 1914 roku, obrońcy kaimowego wzgórza posiadali amunicję wystarczającą tylko na jeszcze jeden dzień walki. Rosjanie szczęśliwie o tym nie wiedzieli.

W grudniu 1915 roku na szczycie wielicko-krakowskiego wzniesienia, w miejscu, gdzie „najdalej na zachód stanęła stopa rosyjska” - odsłonięto pamiątkowy obelisk. Setną rocznicę tego wydarzenia upamiętniono w ostatni weekend z udziałem mieszkańców Wieliczki i Krakowa. Organizatorem uroczystości było m.in. wielickie Stowarzyszenie Mieszkańców i Przyjaciół Osiedla Bogucice.

Natomiast przy klasztorze benedyktynek w Staniątkach odbyło się w niedzielę widowisko batalistyczne „Galicja w ogniu”. Można było oglądać także wystawę nie udostępnianych dotychczas stuletnich obrazów S. Bystryńskiego, przedstawiających wojenne dzieje opactwa.

Zajęty przez Rosjan klasztor był ostrzeliwany przez wojska austriackie w dniach 8-15 grudnia 1914 r. Pamiątką po tych wydarzeniach jest również ściana, którą „pokrywają” pociski artyleryjskie (znajduje się ona za klauzulą).

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski