Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Duża szansa dla Wróbla

Piotr Pietras
Adrian Chomiuk (w pomarańczowej koszulce) w sparingu z Podbeskidziem strzelił pierwszego gola
Adrian Chomiuk (w pomarańczowej koszulce) w sparingu z Podbeskidziem strzelił pierwszego gola FOT. GRZEGORZ GOLEC
Sparing. Zespół Termaliki Bruk-Betu, przebywający na zgrupowaniu w Wodzisławiu Śląskim, rozegrał kolejny mecz kontrolny. Tym razem niecieczanie rywalizowali w Kamieniu koło Rybnika z wys­tępującą w ekstraklasie ekipą Podbeskidzia.

Podbeskidzie Bielsko-Biała 1 (0)
Termalica Nieciecza2 (2)

Bramki: 0:1 Chomiuk 9, 0:2 Kowal 37, 1:2 Janić 90.

Podbeskidzie: Bajza – Wrzesiński, K. Nowak, Lazarus, Adu Kwame – Kowalski, Kato, Deja, Kołodziej, Chmiel – Demjan; II połowa: Kaczmarek – Sokołowski, Horoszkiewicz, Lazarus, Adu Kwame (69 Pielichowski) – Kowalski (69 Łaciak), Możdżeń, Felsch, Kuszmider (75 Demjan), Janić – Jonkisz.

Termalica Bruk-Bet: S. Nowak – Chomiuk, Soł­decki, Wróbel, Jarecki – Kogut, Pleva, Kaczmarczyk, Kowal, Plizga – Paluchowski; II połowa: Witan – Fryc, Markowski, Abramowicz, Ziajka – Biskup, Kupczak, Kaczmarczyk, Foszmańczyk, Kogut
– Drozdowicz.

Dla trenera „Słoników” Piotra Mandrysza była to kolejna okazja, by testować nowych graczy na pozycjach środkowych obrońców.

– Chcę dokładnie sprawdzić, którzy z naszych graczy będą mogli godnie zastąpić na środku obrony Jakuba Czerwińskiego i Bartosza Kopacza – stwierdził szkoleniowiec niecieczan.

W pierwszej połowie sparingu na środku obrony zagrali Dawid Sołdecki i pochodzący z pobliskiego Żabna 22-letni Jakub Wróbel. O ile od pewnego czasu wiadomo już, że w tym sezonie Sołdecki będzie występował jako środkowy obrońca, to gra na tej pozycji Wróbla może być dla wielu osób zaskoczeniem.

– Od dłuższego czasu chodziły mi po głowie myśli, by spróbować Kubę na pozycji lewego stopera. W grach wewnętrznych często grywał już na tej pozycji, jednak w rundzie wiosennej nie było okazji, by sprawdzić go w meczu ligowym. Wiadomo przecież, o jaką stawkę graliśmy wiosną, nie było więc czasu na próby i eksperymenty. W sparingu z Podbeskidziem Wróbel zaliczył udany występ na środku obrony i wydaje mi się, że przekonał się do gry na tej pozycji. W kolejnych meczach kontrolnych na pewno dostanie jeszcze szansę. Jego atutem jest to, że może występować praktycznie na każdej pozycji, wcześniej grał bowiem jako napastnik i pomocnik – podkreśla Mandrysz.

W drugiej odsłonie na środku defensywy zagrała para nowych piłkarzy Termaliki Bruk-Betu: Michał Markowski i Dawid Abramowicz. – Dla Markowskiego był to pierwszy kontakt z naszą drużyną, dlatego chciałem, by do przerwy oglądnął mecz z boku i zobaczył, jak wygląda nasz styl gry. Obserwując jego postawę na boisku, można zauważyć, że jest twardo i agresywnie grającym obrońcą – podkreślił szkoleniowiec „Słoników”.

W drużynie Termaliki Bruk-Betu nie zagrał Bartłomiej Babiarz, który w sparingu z Koroną Kielce lekko naciągnął mięsień dwugłowy i trener, nie chcąc ryzykować pogłębienia się urazu, dał mu odpocząć. Babiarz ma zag­rać w środowym sparingu z ROW-em Rybnik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski