Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Duże zmiany w oparach smogu, czyli jaki był dla Krakowa 2015 rok

Arkadiusz Maciejowski
Jednym z najpoważniejszych i wciąż nierozwiązanych problemów Krakowa jest smog
Jednym z najpoważniejszych i wciąż nierozwiązanych problemów Krakowa jest smog Michał Gąciarz
Podsumowanie. Największe problemy miasta wciąż pozostają nierozwiązane, zostało jednak zrealizowanych kilka ważnych inwestycji

Wybór Andrzeja Dudy na prezydenta Polski, powrót (choć wprawdzie krótki) Jana Tajstera, zwycięstwo Agnieszki Radwańskiej w turnieju Masters i m.in. uchwała o darmowej komunikacji podczas smogu - dla Krakowa i jego mieszkańców to było na pewno 12 przełomowych miesięcy. Jednak wymierne efekty tych wydarzeń poznamy dopiero w nadchodzącym roku.

Mieszkańcy pokazali siłę

2015 rok pokazał przede wszystkim, że w Krakowie wyrasta coraz bardziej dojrzałe społeczeństwo obywatelskie. A urzędnicy miejscy i sam prezydent Jacek Majchrowski chyba zrozumieli w końcu, że muszą bardzo mocno liczyć się z opinią mieszkańców. Pokazało to m.in. jedno z najgłośniejszych wydarzeń ubiegłego roku, czyli powrót „niezatapialnego” Jana Tajstera.

Oskarżany w 13 procesach sądowych (m.in. o korupcję i mobbing) były dyrektor Zarządu Dróg i Komunikacji w lipcu został wybrany na stanowisko dyrektora Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu - jednej z najważniejszych jednostek miejskich. Po sześciu dniach, pod wpływem fali krytyki ze strony mieszkańców, prezydent zmienił swoją decyzję i odwołał Jana Tajstera. Nie wiadomo, czy zrobił to, bo zrozumiał swój błąd, czy przestraszył się wizji referendum w sprawie swojego odwołania, które zapowiadali miejscy aktywiści. Wyraźnie poczuł jednak siłę społeczeństwa.

Smog wciąż groźny

W tym roku miasto wciąż nie poradziło sobie z największym problemem - smogiem. Dopiero w ostatnich tygodniach prezydent podjął decyzję o wprowadzaniu darmowej komunikacji dla kierowców, gdy stan powietrza będzie zły.

Mieszkańcy - po raz kolejny mając dość bierności urzędników - zorganizowali m.in. Smogathon. Przez 24 godziny ponad 100 osób pracowało nad rozwiązaniami, które mogłyby pomóc w walce ze smogiem. Teraz urzędnicy mają z nich zacząć korzystać.

Nadzieją na poprawę jakości powietrza jest nowa uchwała antysmogowa, której projekt udało się w tym roku wypracować. Ma ona zostać przyjęta w styczniu, a całkowity zakaz palenia węglem i drewnem będzie obowiązywać w Krakowie od września 2019 r.

Wiele zmian w komunikacji

Mijający rok przyniósł kilka rewolucyjnych zmian w miejskim transporcie. Miasto dobrze wykorzystało środki unijne. Otwarta została m.in. estakada tramwajowa łącząca ul. Lipską i Wielicką, dzięki niej szybciej można dojechać do centrum miasta m.in. z Bieżanowa i Kurdwanowa. Do Krakowa dotarło też 36 najdłuższych w Polsce tramwajów - „krakowiaków”, a na fragmencie pierwszej obwodnicy Krakowa wprowadzony został ruch jednokierunkowy.

Niestety, tylko połowicznie udało się rozwiązać największy problem komunikacyjny, czyli fatalny stan torowisk w wielu częściach miasta. Co prawda odnowione zostały szyny m.in. na ul. Basztowej i na Podwalu, ale wciąż np. do niektórych nowohuckich osiedli nie mogą dojeżdżać nowe tramwaje, bo nie pozwala na to właśnie stan torowisk.

Wielki sukces Radwańskiej

Na pewno to był dobry rok dla krakowskiego sportu. Historycznym wydarzeniem było zwycięstwo Rafała Sonika w 37. Rajdzie Dakar, w kategorii quadów. Najgłośniejszy sukces odniosła jednak Agnieszka Radwańska, wygrywając w Singapurze turniej Masters (występuje w tych zawodach osiem najlepszych zawodniczek sezonu). Szkoda tylko, że urzędnicy nie mają pomysłu, jak wypromować Kraków na sukcesach tenisistki i powtarzają tylko, że miasta nie stać na współpracę z Radwańską.

Gorący polityczny okres

Wielu mieszkańców duże nadzieje na rozwój Krakowa wiąże w wynikach jesiennych wyborów. Prezydentem RP został bowiem krakowianin Andrzej Duda, a w rządzie PiS znalazło się aż trzech ministrów związanych z naszym miastem. Zbigniew Ziobro stanął na czele Ministerstwa Sprawiedliwości, Jarosław Gowin został szefem Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, a ministrem infrastruktury i budownictwa mianowano Andrzeja Adamczyka. Szczególnie wobec tego ostatniego oczekiwania są ogromne, bo w ostatnich latach Kraków był traktowany po macoszemu przy rozdzielaniu pieniędzy m.in. na wielkie inwestycje drogowe. Na ocenę pracy ministrów jest jednak jeszcze za wcześnie.

Rok smogu, spalarni i mniejszych inwestycji
Najważniejszą wyborczą obietnicą prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego była poprawa jakości życia mieszkańców, czyli m.in. skupienie się na drobniejszych inwestycjach i przedsięwzięciach. Prezydent podkreśla, że nad tym głównie pracował w mijającym roku.

- Za nami rok czasochłonnych, niewidocznych czasem przygotowań do realizacji zadań, które znalazły się w programie wyborczym. Nie traciliśmy czasu - informuje prezydent Majchrowski.

Wśród tegorocznych dokonań wymienia m.in. zrealizowanie wszystkich zapowiedzi dotyczących dialogu z mieszkańcami, likwidację kolejnych pieców węglowych, zmodernizowane boiska przy szkołach, otwarcie 11 Centrów Aktywności Seniorów, oddanie najdłuższej estakady tramwajowej w Polsce, łączącej ulice Lipską i Wielicką w Płaszowie oraz remonty torowisk w centrum miasta.

Jego oponenci wytykają jednak błędy, m.in. złą politykę kadrową, brak zdecydowanych działań w walce ze smogiem, niewybudowanie żadnego nowego parkingu park&ride, brak działań zachęcających mieszkańców do korzystania z komunikacji zbiorowej, za mało pieniędzy na zieleń.

Niepokonany smog

Przez cały rok wiodącym tematem w Krakowie była ekologia i ochrona powietrza. Aktywiści z krakowskiego Alarmu Smogowego nie zauważyli, aby w mijającym roku jakość powietrza, jakim oddychają krakowianie, uległa poprawie. Liczba dni, w których zapylenie przekraczało dopuszczalne normy, jest podobna jak w roku ubiegłym.

Prezydent wylicza, że podpisane w tym roku umowy na wymianę pieców pozwolą na likwidację 1400 palenisk węglowych i ponad 1300 kotłowni. Priorytetem jest też likwidacja pieców węglowych w budynkach komunalnych. W ubiegłym roku zlikwidowano ponad 100 pieców, a w tym ok. 130.

To jednak wciąż niewiele. W urzędzie liczą, że większe efekty będą widoczne w 2016 roku. Niedawno krakowscy radni przegłosowali propozycję prezydenta, by w dni z dużym smogiem komunikacja zbiorowa w mieście była darmowa.

Przez cały rok nie udało się jednak miastu zrealizować wydawałoby się prostej rzeczy, jaką jest montaż w ważnych punktach miasta tablic informujących o zanieczyszczeniu powietrza.

Obiecane parki

Mieszkańcy domagali się, aby miasto zdecydowanie większą uwagę zwróciło na dbanie o zieleń oraz mniejsze inwestycje w dzielnicach, które służą lokalnej społeczności.

Od lipca funkcjonuje Zarząd Zieleni Miejskiej. W tym roku miastu udało się dojść do porozumienia z właścicielem terenu na Zakrzówku i w przyszłym roku sfinalizuje jego wykup. Ma tam powstać ok. 50 ha parku wraz z kompleksem rekreacyjno-sportowym.

- Już w tym roku miały być znaczne kwoty na wykup terenów pod zieleń i jej utrzymanie. Nie poszły na to odzyskane pieniądze z VAT - zwraca jednak uwagę Włodzimierz Pietrus, szef klubu PiS (opozycyjnego) w Radzie Miasta Krakowa.

Prezydent Majchrowski zaznacza, że w projekcie przyszłorocznego budżetu na zieleń jest ok. 80 mln zł, z czego połowa będzie przeznaczona na wykupy terenów pod zieleń, a reszta na bieżącą pielęgnację, rewitalizację i zakładanie nowych parków. - Prezydent obiecuje wiele nowych parków, ale na papierze, a tak naprawdę zabudowywane są kolejne skrawki zieleni: skwer Eilego, park Dębnicki czy tereny w sąsiedztwie Kraków Areny - komentuje Łukasz Gibała, lider Stowarzyszenia Logiczna Alternatywa.

Zrobiło się ciemniej

Prezydent wylicza, że w przypadku mniejszych inwestycji lokalnych Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu zrealizował w tym roku ponad 100 drobniejszych zadań: remonty dróg i chodników, inwestycje w zieleń i oświetlenie. - Do tego trzeba dodać kilkadziesiąt większych zadań związanych z utrzymaniem dróg - przede wszystkim remontów nakładkowych. Tę politykę będę chciał kontynuować przez kolejne trzy lata - podkreśla prezydent Jacek Majchrowski.

To był jednak kolejny rok, w którym miasto odnotowało porażkę, jeżeli chodzi o oświetlenie dolnych bulwarów pod Wawelem. Wydawało się, że już nic temu nie przeszkodzi. Lampy miały zaświecić pod koniec roku. Nic z tego. Wybrano wykonawcę w przetargu, projektant złożył wniosek o pozwolenie na budowę, ale został on odrzucony ze względu na braki formalne.
Mieszkańcy nie są też zadowoleni z nowych lamp ledowych, które pojawiły się w tym roku na kilkudziesięciu ulicach w Krakowie. Lampy mają dawać oszczędności, ale krakowianie narzekają, że teraz na ulicach jest zbyt ciemno.

Zabrakło parkingów

Największą oddaną w tym roku inwestycją była spalarnia śmieci za 826 mln zł.

W przypadku inwestycji komunikacyjnych wyróżnić trzeba oddanie do użytkowania najdłuższej tramwajowej estakady w Polsce - między ulicami Lipską i Wielicką. Na niej powstała też największa tegoroczna inwestycja rowerowa, czyli dwukilometrowa ścieżka.

Przebudowano również ulice Podwale oraz Dunajewskiego i wprowadzono na tym odcinku I obwodnicy Krakowa jednokierunkowy ruch dla samochodów.

Na ulicach Krakowa pojawiły się też „krakowiaki”, najdłuższe tramwaje w Polsce (o długości prawie 43 metrów), wyprodukowane przez bydgoską fabrykę PESA. Do końca trwała walka o to, żeby wszystkie 36 „krakowiaków” dotarło do naszego miasta do końca tego roku, by nie przepadło na nie unijne dofinansowanie. - Trzeba uznać to za sukces - przyznaje radny Pietrus.

Przez kolejny rok problemem Krakowa była natomiast kwestia budowy parkingów. Nie powstał żaden nowy tego typu obiekt. Rozpoczęto jedynie budowę naziemnego parkingu w Podgórzu, przy hali KS Korona. Mieszkańcy zabiegają jednak przede wszystkim o budowę parkingów park&ride. W planach było utworzenie trzech takich parkingów: na Kurdwanowie, w Bieżanowie i Małym Płaszowie.

Radny Pietrus komentuje: - Budowę parkingów bliżej centrum miasto powinno zostawić prywatnym podmiotom, a zająć się budową parkingów na wjazdach do Krakowa, przy węzłach komunikacyjnych, aby unikać wjazdu samochodów do centrum.

Żółtą kartkę prezydentowi Krakowa pokazali wczoraj mieszkańcy Górki Narodowej, którzy protestują z powodu braku inwestycji w północnej części miasta: budowy linii tramwajowej do Górki Narodowej, rozbudowy al. 29 Listopada, budowy ul. Iwaszki i mniejszych rozwiązań komunikacyjnych na osiedlach.

Jesteśmy pod znakiem „Krakowiaka”
Mieczysław Czuma, dziennikarz, autor i współautor popularnych książek o Krakowie:
Odbyłem międzyświąteczną wycieczkę, wsiadłem w tramwaj numer 50 i przejechałem z Krowodrzy Górki na Kurdwanów i z powrotem. Zrobiłem tak, bo chciałem zobaczyć oddaną w tym roku tramwajową estakadę między ulicami Lipską i Wielicką. Jestem zachwycony. Przybył nam kolejny obiekt, którym możemy się szczycić. To wspaniałe rozwiązanie komunikacyjne o dużym rozmachu urbanistycznym, tak jak wcześniej tunel pod Dworcem Głównym czy rondo Ofiar Katynia. To się wpisuje w dużą nowoczesność miasta. Byłem też urzeczony komfortem jazdy, bo jechałem nowym tramwajem „Krakowiakiem”. Tego typu pojazdy dostarczone w tym roku ładnie się prezentują.

Ten tramwaj rzuca się w oczy, jest wytworny, elegancki, stał się wizytówką naszego miasta. Jest najdłuższy i wyglądem zbliżony do wagonu metra. Jeżeli mam być trochę krytyczny, to wspomnę, że jechałem specjalnie raz w przedniej, raz w tylnej części tego pojazdu i z tyłu chwilami słyszałem stuki, ale może trochę przesadzam. Jesteśmy pod znakiem „Krakowiaka”. Wizytówką miasta stały się też Centrum Kongresowe i hala widowiskowo-sportowa. Dzięki tym obiektom można zauważyć, że przechodzimy do wyższej półki miast europejskich. Do tej pory turyści przyjeżdżali do Krakowa, zwiedzali miasto i siadali na piwku. To była głównie turystyka piwna. Teraz, dzięki dużym obiektom, zyskujemy inną klientelę, przechodzimy do dużego biznesu europejskiego. Możemy szczycić się pięknym centrum, gdzie jest Francja-elegancja. Chciałbym, żeby ona przeniosła się poza ścisłe Śródmieście, w miejsca, gdzie wciąż są dziurawe drogi, krzywe chodnik i nierówne krawężniki.

Zieleń światełkiem w tunelu
Monika Bogdanowska z Politechniki Krakowskiej, konserwator dzieł sztuki, miejska aktywistka:
Nie był to rok radykalnych zmian. Światełkiem w tunelu stało się powołanie Zarządu Zieleni Miejskiej. Ze strony dyrektora tej jednostki widać dobrą wolę współpracy w kwestii poprawy jakości zieleni w mieście. Dowiedzieliśmy się o zakupach sprzętu, który ma służyć pielęgnacji zieleni, planach pielęgnacji Plant. Trudno powiedzieć, aby w tym roku w Krakowie powstał jakiś obiekt, który by radykalnie zmienił wizerunek miasta albo był wyjątkowo przydatny.

W infrastrukturze miejskiej kolejną gorzką pigułą, którą musieliśmy przełknąć, jest ograniczenie miejsca dla pieszych na chodnikach w strefie płatnego parkowania. Od dawna było wiadomo, że auta stały w różny sposób na chodnikach, trzeba było to uporządkować i domalować linie wyznaczające miejsca postojowe. Nie może się to jednak odbywać kosztem naruszenia przestrzeni dla pieszych i zmniejszania szerokości chodnika.

Szkoda, że nie powstały w tym roku w Krakowie parkingi park&ride, na które wszyscy czekają. A przypomnę, że takie parkingi przeżywają oblężenie w Wieliczce. Coraz więcej mieszkańców chce tam zostawiać auta i przesiadać się na pociąg. Dlaczego Kraków ociąga się z tworzeniem takich miejsc, jest dla mnie dużą zagadką, nie mogę tego pojąć. Przecież tego typu obiekty nie są kosztowne. Za jeden parking podziemny można byłoby ich utworzyć kilkanaście. To kwestia niewłaściwej polityki parkingowej, urzędnicy nie chcą współpracować z organizacjami społecznymi.

Jako konserwatora cieszy mnie dużo inwestycji związanych z odnową zabytków finansowanych przez Społeczny Komitet Odnowy Zabytków. Ważnym wydarzeniem było rozpoczęcie prac konserwatorskich przy ołtarzu mariackim.

Oddychaliśmy gorszym powietrzem
Andrzej Guła, prezes krakowskiego alarmu smogowego:
W tym roku nie odnotowaliśmy żadnej poprawy jakości powietrza w Krakowie. Oddychaliśmy tak samo brudnym powietrzem jak w 2014 roku. Zrobiliśmy podsumowanie tego roku. Zanieczyszczenie utrzymywało się na takim samym, a może nawet wyższym poziomie. Podam przykładowe dane: na Alejach w 2014 roku były 194 dni z przekroczeniami norm dla pyłu zawieszonego PM10, a w 2015 r. takich dni było 213. Dla porównania: na Kurdwanowie różnica wynosiła - 118 dni (2014) i 110 (2015), a w Nowej Hucie - 129 (2014) i 136 (2015).

W tym roku wyższe były też średnie stężenia pyłu - tak na Alejach, jak i w Nowej Hucie oraz na podobnym poziomie na Kurdwanowie. Jeżeli chodzi o decyzje, to kluczowa była ustawa antysmogowa, która dała zupełnie nowe narzędzie sejmikom województw do walki z niską emisją. Dzięki temu mogą one wprowadzać zakazy palenia węglem w piecach lub wymagać od właścicieli kotłów, aby spełniały one określone standardy. Musimy przy tym wspomnieć, że Kraków sam sobie nie poradzi w walce o czyste powietrze. Mamy do czynienia z masowym zabudowywaniem miasta naokoło i rosnącym napływem zanieczyszczeń. Będzie on ulegał zwiększeniu, jeżeli pozostanie dalej sytuacja taka jak teraz, bo w ościennych gminach nie robi się nic z problemem niskiej emisji.

Wszystko oceniam przez pryzmat ochrony powietrza, ale był to rok niewątpliwie przełomowy ze względu na wybory. Wolę jednak pozostać przy powietrzu. W tym zakresie na minus trzeba odnotować to, że Sejm nie uchwalił nowelizacji ustawy, która miała umożliwić tworzenie stref ograniczonej emisji komunikacyjnej, czyli stref wjazdu dla aut z silnikami spełniającymi normy emisji spalin.

To był bardzo dobry rok pod względem inwestycji w mieście
Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa:
W kampanii zapowiedziałem skupienie się na poprawie jakości życia krakowian, czyli realizację drobniejszych inwestycji i przedsięwzięć, które sprawiają, że czujemy się w naszym mieście komfortowo. Najpełniej w pierwszym roku kadencji zrealizowaliśmy zadania, które dotyczą partycypacji społecznej. W lipcu tego roku powołałem do życia Miejskie Centrum Dialogu. Przez ostatni rok przeprowadzono 25 konsultacji. W pomieszczeniach biurowych przy stadionie Wisły działa od 3 sierpnia „Centrum Obywatelskie” - miejsce integrujące i wzmacniające organizacje pozarządowe i inicjatywy lokalne.

Ułatwiając mieszkańcom kontakt z urzędem, otworzyliśmy kolejny Punkt Obsługi Mieszkańca, tym razem w Galerii Bonarka. Trwają rozmowy z kolejnymi właścicielami obiektów handlowych, wierzę więc, że do końca kadencji będziemy mogli się pochwalić kolejnymi POM-ami.

O smogu mówimy bardzo dużo. Podpisane w tym roku umowy na wymianę pieców pozwolą na likwidację 1400 palenisk węglowych i ponad 1300 kotłowni. Zgodnie z zapowiedzią, wykonaliśmy krok w stronę uporządkowania spraw związanych z zielenią. Od lipca tego roku rozpoczął działalność Zarząd Zieleni Miejskiej. Przez 12 miesięcy przybyło w Krakowie miejsc, gdzie młodzi - i nie tylko - krakowianie mogą rozwijać swoje sportowe pasje. Zmodernizowaliśmy aż 18 boisk przy placówkach oświatowych. Mijający rok okazał się jednym z najlepszych okresów dla rozwoju inwestycyjnego naszego miasta. Oddaliśmy do użytkowania najdłuższą tramwajową estakadę w Polsce na odcinku Lipska - Wielicka oraz przebudowaliśmy linię tramwajową wraz z układem drogowym rondo Mogilskie - plac Centralny.

Przebudowane zostały ul. Podwale i ul. Dunajewskiego i wprowadzono na tym odcinku I obwodnicy Krakowa jednokierunkowy ruch dla samochodów. Kontynuujemy program rewitalizacji ulic i placów w centrum miasta (ul. Wiślna i św. Anny oraz Rynek Podgórski). Powstał nowy układ komunikacyjny koło Centrum Jana Pawła II. Jest już zbiornik retencyjny w Bieżanowie chroniący mieszkańców tego obszaru przed powodzią. Kończymy budowę ekospalarni, obiektu będącego ostatnim elementem zintegrowanego systemu gospodarki odpadami w Krakowie. Chciałbym zwrócić równocześnie uwagę, że 2015 rok to czas realizacji inwestycji na mniejszą skalę. To szereg zadań drobnych, mniejszych, ale bardzo ważnych, gdyż bezpośrednio nas dotyczących. ZIKiT zrealizował w tym roku ponad 100 drobniejszych zadań inwestycyjnych, z czego 70 proc. to remonty dróg i chodników, a 30 proc. inwestycje w zieleń i oświetlenie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski