Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dużo dymu bez ognia. „Szarotki” przegrywają z niżej notowanym przeciwnikiem

Maciej Zubek
Ataki Podhala były bardzo chaotyczne
Ataki Podhala były bardzo chaotyczne Maciej Zubek
W spotkaniu rozpoczynającym 3. rundę sezonu zasadniczego hokeiści TatrySki Podhala Nowy Targ ulegli we własnej hali 2:4 Polonii Bytom. To już druga porażka „Szarotek” z tym zespołem - w trzecim meczu tego sezonu.

Gospodarze rozpoczęli z dużym animuszem i już w 3 min objęli prowadzenie, po tym jak Alex Svitac tuż przed bramką Polonii zmienił tor lotu krążka po lekkim strzale Mateusza Wojdyły. W kolejnych fragmentach pierwszej tercji „Szarotkom” już swojej przewagi nie udało się zaznaczyć kolejnymi bramkami.

Podhale straciło za to w 11 min Jarmo Jokillę, który za zranienie Richarda Bordowskiego ukarany został karą 5 minut + karą meczu. Tym samym nowotarżanom już zupełnie rozleciała się pierwsza formacja bo od samego początku brakowało w niej chorego Krzysztofa Zapały.

Druga tercja obfitowała w gole. Pierwsze trzy padły w odstępie 47 (!) sekund między 34 a 35 min gry. Zaczął Maksym Kartoszkin, który doprowadził do stanu 1:1 w momencie, kiedy Polonia grała w liczebnej przewadze, po bezmyślnym faulu Przemysława Michalskiego. Odpowiedział Maciej Sulka piekielnie mocnym strzałem, po którym krążek rozerwał siatkę w bramce i arbiter, by uznać to trafienie, posiłkował się analizą wideo. Bytomianie nie dali za wygraną i chwilę po wznowieniu gry znów doprowadzili do remisu - po indywidualnej akcji Błażeja Salamona. Co więcej, w 38 min goście wyszli na prowadzenie: składny kontratak sfinalizował Bordowski.

W trzeciej tercji oglądaliśmy już tylko jedną bramkę. Ku rozpaczy miejscowych kibiców zdobyli ją goście. Błąd Błażeja Kapicy wykorzystał Mateusz Danieluk. Tym samym goście przypieczętowali raczej niespodziewane, aczkolwiek - biorąc pod uwagę przede wszystkim lepszą organizację i pomysł na grę - zasłużone zwycięstwo.

- Kolejny raz przegrywamy na własne życzenie. Zaczęliśmy nieźle. Sytuacja zaczęła się psuć od kary meczu Jarmo. To jednak nas nie tłumaczy. Mało oddawaliśmy w tym meczu strzałów. Trzeba oddać Polonii, że grała bardzo zdyscyplinowanie w defensywie, czego nie można powiedzieć o nas – ocenił kapitan Podhala, Jarosław Różański.

- Cieszy zwycięstwo na tak trudnym terenie, jakim jest Nowy Targ. Wygrana tym cenniejsza, że odniesiona mimo braku kliku kluczowych zawodników w naszych szeregach. Mecz długo nam się nie układał, ale w pewnym momencie szczęście wreszcie zaczęło się do nas uśmiechać i potrafiliśmy to wykorzystać – powiedział jeden z głównych aktorów zwycięstwa Polonii, bramkarz Tomasz Witkowski.

- _Zaczęliśmy nerwowo. Z minut na minutę graliśmy coraz lepiej. Mecz sam w sobie mógł się podobać. Wydaje mi się, że w przekroju meczu byliśmy lepszym zespołem. W trudnych momentach potrzymał nas Tomek Witkowski _– podsumował drugi trener Polonii, Zbigniew Szydłowski.

- Gratulacje dla zwycięzców. Dobrze weszliśmy w mecz. Pierwsza tercja była dobra w naszym wykonaniu. Potem jednak spotkanie zaczęło się wymykać spod naszej kontroli, której już nie potrafiliśmy odzyskać. Trudno. Musimy jakoś przełknąć gorycz porażki. W „szóstce” nie ma już słabych zespołów. Każdy mecz będzie bardzo trudny - przyznał trener Podhala, Marek Rączka.

TatrySki Podhale – Tempish Polonia Bytom 2:4 (1:0, 1:3, 0:1)
Bramki:
1:0 Svitac (Wojdyła) 3, 1:1 Kartoszkin (Cunik, Dikis) 34, 2:1 Sulka 34, 2:2 Salamon (Kłaczyński, Kozłowski) 35, 2:3 Bordowski (Salamon) 38, 2:4 Danieluk (Cunik, Bordowski) 56 . Sędziował: Zbigniew Wolas z Oświęcimia. Kary: 31 min (w tym 5+20 min dla Jokili) – 8 min. Widzów: 800

Podhale: B. Kapica – Jaśkiewicz, Haverinen, Jokila, D. Kapica, Iossafov – Tomasik, Syrei, Hattunen, Bryniczka, Gruszka – Łabuz, Sulka, M. Michalski, Neupauer, Różański – Wojdyła, K. Kapica, P. Michalski, Siuty, Svitac.

Polonia: Witkowski – Cunik, Dikis, Bordowski, Kartoszkin, Danieluk – Augstkalans, Działo, Dybaś, Kozłowski, Salamon – Owczarek, Pastryk, Wąsiński, Krzemień, Przygodzki oraz Falkenhagen, Stępień, Kłaczyński, Wieczorek.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Dużo dymu bez ognia. „Szarotki” przegrywają z niżej notowanym przeciwnikiem - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski