Ok. 500 zł, a na pewno nie więcej niż 600 zł - jak wynika z naszych wiarygodnych źródeł w Sejmie, takie mają być nowe stawki ZUS dla mikrofirm o najniższych dochodach. Być może nie będzie to opłata ryczałtowa, jak dziś, lecz liniowa, rosnąca wraz z przychodem (np. 200 zł od 1 tys. zł i 600 zł od 3 tys.). Posłowie z parlamentarnego zespołu na rzecz wspierania patriotyzmu ekonomicznego intensywnie pracują nad przepisami, które miałyby wejść w życie już w 2018 r.
Pomysł od dawna popiera ministerstwo rozwoju, które wprowadza w życie kolejne rozwiązania pod hasłem „małe przychody - mały ZUS”. Od września osoba osiągające przychody poniżej 1 tys. zł w ogóle nie będzie musiała rejestrować działalności i płacić ZUS, zaś nowe firmy będą zwolnione ze składek przez pierwsze pół roku działalności.
Na razie obciążenia ZUS, także dla mikrofirm, rosną i to najbardziej od lat. Rozpoczynający działalność muszą zapłacić 478 zł (aż o 8 proc. więcej niż w ub. roku), a pozostali prawie 1200 zł. Kwoty te nie są nijak powiązane z wysokością dochodu, co jest korzystne dla dużych firm o milionowych zyskach, natomiast stanowi znaczny (i narastający) problem dla najmniejszych przedsiębiorców. Część z nich ucieka w szarą strefę, w ogóle się nie rejestruje albo zakłada działalność w innych krajach - za co są w ostatnim czasie ścigani przez ZUS.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?