Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dużo strzałów, gol tylko jeden

Redakcja
Makowianie zaliczyli jesienny falstart, bo po inauguracyjnej porażce u siebie 0-1 z Orłem Balin, tym razem stracili wszystko w Nowej Wsi w konfrontacji z Niwą 1-2 (0-1).

Kamil Szewczyk, rozgrywający Halniaka, uderza na bramkę Niwy. Takich obrazków w pierwszej połowie było sporo. Fot. Jerzy Zaborski

IV LIGA PIŁKARSKA. Halniak Maków Podhalański u progu jesieni kolekcjonuje porażki

Pierwsze dwa mecze makowian miały zupełnie inny przebieg. O ile w konfrontacji z balinianami nie mieli zbyt wiele do powiedzenia, to w Nowej Wsi zaprezentowali się znacznie lepiej. Owszem, pozwolili się wziąć przez zaskoczenie, tracąc bramkę już w 2 minucie, ale potem walczyli z wielką determinacją. Strzelali niemal z każdej pozycji, a już po zmianie stron mieli kilka wręcz wymarzonych pozycji do strzelenia gola.

Strzałami oddanymi w Nowej Wsi piłkarze Halniaka mogliby obdzielić kilka spotkań. W pierwszej części minimalnie niecelnie uderzył Kamil Mazurek. Szczęścia zabrakło też Kamilowi Szewczykowi.

Trudno jednak było myśleć o jakichkolwiek zdobyczach punktowych, skoro trzy razy z najbliższej odległości pudłował Tomasz Czyżowski, a już zmarnowanie akcji oskrzydlającej Marcina Pęczka było wielką sztuką.

Trzeba jednak wziąć poprawkę na to, że dla Czyżowskiego było to pierwsze spotkanie po kontuzji, a w zasadzie pierwsza połówka, bo na boisku zjawił się po przerwie.

W Makowie zmartwili się kontuzją Michała Grucy, wychowanka Halniaka, występującego na prawej obronie, który bardzo dobrze wprowadza się do zespołu. W wyniku kontuzji już po kilkunastu minutach musiał opuścić boisko. Zaraz po meczu nie było jeszcze wiadomo, jak długa pauza go czeka. Trener wraz z kolegami mają nadzieję, że szybko wróci do walki, bo przecież sytuacja zespołu u progu rozgrywek jest bardzo trudna. Każdy punkt jest ważny, a okazja do pierwszych zdobyczy trafi się już dzisiaj, bo Halniakowi przyjdzie się potykać na własnym boisku z krakowskim Borkiem.

Jerzy Zaborski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski