Słowacja jest najszybciej rozwijającym się krajem z wyszehradzkiej czwórki. Rosną tam wydatki na inwestycje, spada bezrobocie, powstają wielkie zakłady przemysłowe. Słowacja przyciąga inwestorów z kilku powodów. Jest to kraj o lepszej niż Polska infrastrukturze, obowiązuje tam 19-procentowy podatek liniowy, a płace i dodatkowe koszty pracy są niższe od polskich. No i panuje spokój, nie ma m.in. strajków.
W efekcie już niedługo Słowacja stanie się największym na świecie producentem samochodów w stosunku do liczby mieszkańców - w pięciomilionowym kraju będzie produkowanych ponad 800 tys. aut rocznie.
W ostatnim czasie gospodarka słowacka rozwija się nadspodziewanie dobrze. Przykładowo w ostatnim kwartale 2005 r. wzrost gospodarczy wyniósł aż 7,5 proc. - był to najwyższy wskaźnik wzrostu w historii tego kraju. Głównym motorem napędowym gospodarki słowackiej były właśnie zagraniczne inwestycje.
Stopa bezrobocia na koniec grudnia 2005 r. wyniosła 11,4 proc. W porównaniu z grudniem roku poprzedniego obniżyła się o 1,7 pkt proc. Liczba bezrobotnych spadła o ok. 49 tys. osób, do ok. 330 tys. Średnia stopa bezrobocia w 2005 r. wyniosła 11,6 proc. i była o 2,7 pkt proc. niższa niż w roku poprzednim.
Najwyższe bezrobocie utrzymuje się w województwie bańsko-bystrzyckim (18,3 proc.), koszyckim (17,5 proc.), preszowskim (15,8 proc.) oraz nitrańskim (11,4 proc.); a najniższe w woj. bratysławskim (2,6 proc.), trenczanskim (6,8 proc.) trnawskim (7,1 proc.) oraz żylińskim (9,3 proc.). Najwyższą stopę bezrobocia odnotowano w powiatach: Rimavska Sobota (29,2 proc.), Revuca (28,1 proc.), Velky Krtis (25,6 proc.) oraz Keżmarok (24,4 proc.); a najniższą w powiatach województwa bratysławskiego (od 1,8 do 3,3 proc.).
Średnia płaca nominalna na Słowacji w 2005 r. wyniosła 17 274 koron słowackich brutto (w przeliczeniu - ok. 1900 zł). Najwyższe płace, a zarazem jedyne wyższe od średniej krajowej, utrzymywały się w województwie bratysławskim (ok. 23 000 koron brutto - ok. 2530 zł), w pozostałych województwach były poniżej średniej. Najgorzej zarabia się w województwach: preszowskim (ok. 12 300 koron - ok. 1350 zł), nitranskim (ok. 13 500 koron - ok. 1490 zł) oraz bańsko-bystrzyckim (ok. 13 600 koron - ok. 1500 zł).
Najwyższe pensje są w przemyśle (średnio 18 206 koron - ok. 2000 zł), a następnie - w budownictwie (13 867 koron - ok. 1525 zł). Średnie zarobki w handlu wynoszą już tylko 11 593 koron (ok. 1275 zł), a w hotelarstwie i gastronomii - 9672 koron (ok. 1060 zł).
Zapotrzebowanie na pracowników zauważalne jest, oprócz przemysłu, w następujących branżach: handel nieruchomościami, opieka zdrowotna, hotelarstwo i usługi finansowe. Jest praca dla informatyków, inżynierów, architektów, logistyków, a także dla murarzy i szwaczek.
Największe szanse na znalezienie atrakcyjnego zatrudnienia są w regionie Bratysławy, a najmniejsze - we wschodniej części kraju, zwłaszcza w rejonie koszyckim.
Plusem pracy na Słowacji są liczne udogodnienia socjalne - bony na jedzenie, co daje możliwość wychodzenia na godzinny lunch, darmowe bilety do teatrów, imprezy firmowe. Natomiast tym, co może rozczarować przyjeżdżających na Słowację Polaków, jest trudność w porozumieniu się po angielsku nawet w takich instytucjach jak banki.
ALEKSANDRA NOWAK
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
