Sympatyczne ptaki szczęśliwie pokonały długą i niebezpieczną trasę z Afryki do Polski. Jak przekazała nam pani Marta, mieszkanka osiedla, niemal od razu przystąpiły do godów. Po czym... odleciały.
Niewykluczone, że ptaki przeczuwają nadchodzące ochłodzenie i chcą je przeczekać na okolicznych polach. Bocian Właduś z partnerką mają do wyboru aż trzy gniazda na sąsiadujących ze sobą posesjach. To efekt nieudanych lęgów w poprzednich latach.
Ze złożonych jaj przez zimne i deszczowe wiosny nie zdołały wykluć się młode. Zdesperowane ptaki opuszczały pechowe gniazdo i przystępowały do budowy kolejnego.
Rok temu po takim dramacie wyprowadziły się z posesji zmarłego dwa lata temu Władysława Pietrzaka i przeniosły się na słup elektryczny na posesji pani Marty. Tam zrobiły gniazdo, ale lęgu nie zdążyły już wyprowadzić. Czy w tym roku im się uda? Będziemy to sprawdzać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?