Makabrycznego odkrycia dokonano w niedzielę po godz. 20, po telefonie od mieszkańców bloku przy ul. Bujaka. Zaniepokoił ich fetor wydobywający się z mieszkania na drugim piętrze.
Do mieszkania najpierw weszli strażacy - przez balkon. Później policjanci.
- Przy drzwiach w przedpokoju znaleźliśmy ciało kobiety, później w wersalce odkryto zwłoki mężczyzny. Nie żyli najprawdopodobniej od kilkunastu dni. Zwłoki znajdowały się w stanie znacznego rozkładu. Przyczynę zgonu wskaże sekcja zwłok, czekamy na jej wyniki - mówi Katarzyna Padło z zespołu prasowego małopolskiej policji.
Zmarła kobieta to 68-letnia lokatorka bloku. Mężczyzny na razie nie udało się zidentyfikować. Niewykluczone, że był to jej syn.
(EK)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?