Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dwa groźne wypadki dzieci podczas beztroskiej zabawy

Alicja Fałek
Stary Sącz/Męcina. Policjanci ustalają okoliczności i przyczyny dwóch nieszczęśliwych wypadków, do których doszło w tym tygodniu w Starym Sączu i Męcinie. W obu ucierpiały małe dzieci.

W pierwszym z nich czteroletni chłopczyk spadł z pierwszego piętra jednego z domów w Starym Sączu. - Chłopcem i jego rodzeństwem opiekowała się 35-letnia matka - informuje Anna Walczewska z biura prasowego Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu. - Chłopczyk wykorzystał chwilę nieuwagi mamy i wszedł na balkon, po czym upadł na trawę.

Dziecko z ogólnymi obrażeniami ciała zostało zabrane przez załogę pogotowia ratunkowego do sądeckiego szpitala.
- Matkę przebadaliśmy alkomatem. W chwili zdarzenia była trzeźwa - zaznacza Walczewska.

Policjanci na miejscu wypadku zabezpieczyli ślady. Przesłuchali też świadków. Do kolejnego nieszczęśliwego zdarzenia doszło w Męcinie niedaleko Limanowej. Ośmioletnią dziewczynkę podczas zabawy przygniótł wózek. Konieczna była interwencja śmigłowca LPR.

- Rodzeństwo ośmiolatków bawiło się przed domem. Nawzajem wozili się dziecięcym wózkiem - opowiada asp. Stanisław Piegza, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Limanowej. - W pewnym momencie wózek wymknął się ośmiolatkowi z rąk i przygniótł jego siostrę - dodaje. Dziewczynka została przetransportowana śmigłowcem do jednego z krakowskich szpitali.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski