Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dwa komplety do kolekcji

GM
Udany długi majowy weekend mają za sobą piłkarze Garbarza Zembrzyce. Po pokonaniu rezerw Cracovii (1-0), w sobotę dopisali do swojego konta kolejny komplet punktów za zwycięstwo nad Proszowianką 3-2 (3-1). Garbarze są już pewni czwartoligowego bytu.

W Zembrzycach są już spokojni o utrzymanie w IV lidze małopolskiej

   Choć Proszowianka jeszcze niedawno walczyła o awans, po meczu w Zembrzycach nikt nie wątpił, że porażka proszowian nie jest dziełem przypadku. Zembrzyczanie mogą w tym sezonie mówić o patencie na "jedenastkę" w Proszowic. Pokonali ją również w rundzie jesiennej (2-0). Tym razem wyższość miejscowych potwierdził po meczu nawet szkoleniowiec gości Grzegorz Plata. - Statystycznie to Garbarz częściej stwarzał zagrożenie. Wszystkie stracone bramki to wynik naszego małego zaangażowania w grę, czym raziliśmy w pierwszej połowie. Dopiero w drugiej połowie zaczęliśmy grać swoje i wyglądało to inaczej. Niestety, strat nie udało się w całości odrobić - ubolewał Grzegorz Plata.
   Bohaterem meczu został napastnik Garbarza Tomasz Świerkosz, który dopisał na swojego dorobku dwa kolejne trafienia i zmierza po koronę króla strzelców IV ligi. Z bilansem 16 bramek ma już 3 gole przewagi nad Wołczykiem z Proszowianki i Smoleniem z Fabloku. - Od trzech kolejek nie tylko Świerkosz, ale także Mańka grają jak za swoich najlepszych czasów. Znowu stanowią zgrany duet. Wcześniej grali indywidualnie i cierpiała na tym cała drużyna - stwierdził szkoleniowiec.
   Porównując dwa wygrane mecze, z rezerwą Cracovii i Proszowianką, trener uważa, że jego podopieczni więcej sił włożyli w ten drugi. - Z "pasami" to był inny mecz. Krakowianie grali w osłabieniu, cały czas się bronili. Choć nieustannie przeważaliśmy, cudem udało nam się wygrać - uważa trener Andrzej Bańdura. - Ważne, że nie tylko łatwo dochodzimy do sytuacji strzeleckich, ale wreszcie je wykorzystujemy. Wprawdzie 35 punktów powinno wystarczyć do utrzymania, to jednak taka gra zwiastuje kolejne zdobycze - zakończył szkoleniowiec.
   (GM)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski