Dwa mecze Roleskiego w trzy dni

O wejście do I ligi kobiet

   Dzisiejszy rywal Roleskiego zajmuje w tabeli piątą lokatę, mając jednak jeden mecz mniej zarówno od wyprzedzających go o jeden punkt MLKS-u Rzeszów i UKS-u MOSM Bytom, jak i mającego w dorobku o dwa "oczka" więcej Górnika Wieliczka. W rozegranych do tej pory szesnastu spotkaniach, GTK doznał zaledwie czterech porażek. W pierwszej rundzie gorliczanki przegrały wyjazdowe mecze z Koroną Kraków (62-64) i UKS-em MOSM Bytom (53-65), w rundzie rewanżowej nie sprostały natomiast w Wieliczce tamtejszemu Górnikowi (59-75) oraz tydzień temu uległy - po dogrywce - na wyjeździe MLKS-em Rzeszów (70-75). Pierwszy mecz pomiędzy GTK i MKS-em PM Roleski zakończył się wynikiem 89-70 dla gorliczanek.
   O wiele łatwiejsze - przynajmniej teoretycznie, mimo gry na obcym parkiecie - zadanie wydaje się czekać tarnowianki w czwartek. CKiS zamyka bowiem aktualnie ligową tabelę, mając na koncie zaledwie dwa zwycięstwa. Na inaugurację skawinianki wygrały we własnej hali 54-51 ze Stalą Stalowa Wola, natomiast w drugiej kolejce rundy rewanżowej pokonały w Nowym Sączu tamtejszy UKS Żak Nowy Sącz 56-54. Pierwsza konfrontacja pomiędzy Roleskim a CKiS-em była dość jednostronnym widowiskiem, kończąc się wynikiem 92-69 dla tarnowianek.
   - Zespół z Gorlic jest z pewnością bardzo wymagającym rywalem, a o jego klasie najlepiej świadczyć może fakt, że dokładnie miesiąc temu wygrał we własnej hali z Koroną Kraków różnicą aż 25 pkt. Ciekawy jestem z jakim nastawieniem przystąpią do tego meczu gorliczanki. Jeśli będą bowiem chciały zaprezentować swoje wszystkie najsilniejsze strony, czeka nas bardzo trudne zadanie. Niezależnie jednak od tego, chcemy w tej konfrontacji z o wiele bardziej doświadczonym i rutynowanym zespołem zaprezentować się jak najkorzystniej. Nie mogę obiecać zwycięstwa, ale będziemy chcieli pokazać, że - występując w najmocniejszym składzie - potrafimy grać w koszykówkę - _mówi szkoleniowiec MKS-u PM Roleski, Mariusz Siedlik. - Do Skawiny jedziemy natomiast po wygraną. Trochę nieszczęśliwie się składa, że musimy rozegrać te dwa mecze w tak krótkim odstępie czasu, nie dopuszczam jednak innego rozwiązania niż nasze zwycięstwo. U siebie wygraliśmy różnicą 23 "oczek" i w Skawinie satysfakcjonowałoby mnie zwycięstwo w podobnych rozmiarach._(STM)