– Jest Pani zadowolona z przygotowań do sezonu?
– Wszystko przebiega zgodnie z planem. Z trenerem Andrzejem Piątkiem zdecydowaliśmy, że, podobnie jak przed rokiem, teraz do treningów też dołączymy starty w zawodach przełajowych. W mistrzostwach Polski (11–12 stycznia w Bieganowie – przyp.) zdobyłam złoty medal, więc można być zadowolonym. Teraz koncentruję się już wyłącznie na przygotowaniu do sezonu MTB.
– Co przed Panią w najbliższych tygodniach?
– Będzie coraz więcej jazdy na rowerze. Wybieram się na zgrupowanie na Cypr. Tam będę miała pierwsze starty. Nie mam specjalnych oczekiwań co do tego występu, głównie chodzi o zrealizowanie ostatniego przedstartowego mezocyklu w okresie przygotowawczym i zdobycie pierwszych punktów do rankingu UCI. Pierwszym istotnym startem będzie inauguracja Pucharu Świata w Pietermaritzburgu w RPA, w drugi weekend kwietnia.
– Jakie są Pani oczekiwania na zbliżający się sezon?
– Koncentruję się na pracy na treningach, by poprawnie przygotować się do głównych imprez i przez cały sezon jeździć na dobrym poziomie. O celach wynikowych nie będę mówić.
– Po udanym sezonie 2012, kiedy zakwalifikowała się Pani na igrzyska w Londynie, w poprzednim roku było o Pani ciszej...
– To był jak na razie mój najgorszy sezon. Złożyło się na to wiele czynników, o których nie ma sensu teraz, po raz kolejny, mówić. Najważniejsze, że z trenerem wyciągnęliśmy z tego odpowiednie wnioski. Wierzę, że teraz będzie lepiej.
– W tym sezonie jeździć będzie Pani na nowym rowerze, a właściwie – dwóch różnych.
– Teraz oprócz roweru z kołami o średnicy 29 cali, będzie kolejny – z 27,5-calowymi. Jeździłam już na nim, wrażenia są bardzo pozytywne. Rower z mniejszymi kołami jest bardziej zwrotny i lepiej sprawdza się na trasie z dużą ilością zakrętów. Nie było jeszcze jednak okazji, aby przetestować go w ekstremalnych warunkach, zobaczyć, jak zachowuje się na naprawdę trudnej trasie.
– Zdecydowała już Pani, na którym będzie startować?
– To się dopiero okaże i będzie zależało głównie od konfiguracji trasy. Bardzo się cieszę, że dzięki firmie Scott, która dostarcza rowery dla mojej ekipy (4F – E-Vive), będę miała możliwość takiego wyboru. Może być tak, że w jednym wyścigu będę jechać na rowerze z mniejszymi kołami, a w innym z większymi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?