Ciężkie słupy runęły w miejscu, gdzie często bawią się dzieci FOT. ARCHIWUM
Dwa trzymetrowe słupy w lipcu runęły ze starości na chodnik. Kilkanaście innych starych słupów ciągle stoi i straszy przechodniów. Jeśli kolejne się przewrócą, może dojść do tragedii.
- Miejsca, gdzie stały słupy, zostały zabezpieczone. Ale nowych latarni nie ma - alarmuje radny Janusz Dąbek. - Mieszkańcy skarżą się, że na osiedlu jest ciemno. Jak długo jeszcze mają czekać? - pyta.
- To teren spółdzielni i to ona powinna zadbać o to, żeby mieszkańcy mieli latarnie - powiedział nam Artur Kocjan, naczelnik Wydziału Drogowego UM w Olkuszu. Urzędnicy uważają, że latarnie nie należą do nich. - Olkuska Spółdzielnia Mieszkaniowa twierdzi, że przekazała nam te słupy ze względu na ich zły stan techniczny. My jednak nie mamy takiej informacji. Nadal czekamy na odpowiednie dokumenty i wysłaliśmy już pismo ponaglające - mówi Kocjan.
W OSM dziwią się, że urzędnicy wypierają się tego, że latarnie są na ich stanie. - Mamy na to odpowiednie papiery - podkreśla Kazimierz Bobyla, zastępca prezesa OSM. Twierdzi, że pismo z prośbą o dostarczenie dokumentacji wpłynęło wczoraj. - Urzędnicy się zdziwią, że latarnie są ich. Chyba o nich zapomnieli - zauważa Bobyla i liczy, że to miasto wyremontuje słupy.
Dokumenty mają zostać przekazane do Urzędu Miasta i Gminy w przyszłym tygodniu.
Katarzyna Ponikowska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?