W śródmieściu Krakowa
(INF. WŁ.) Małopolska prokuratura prowadzi postępowanie w sprawie śmierci dwóch starszych mieszkanek Krakowa. Kobiety zginęły od uderzenia w głowę. Do zabójstw doszło pod koniec ubiegłego tygodnia w tym samym rejonie Krakowa.
Policja przypuszcza, że staruszki mogły znać zabójców albo dobrowolnie wpuścić ich do mieszkania. Świadczy o tym brak śladów włamań na zamkach i drzwiach.
Ustalono też, że jedna ze zmarłych kobiet odbierała wcześniej głuche telefony. Telefonicznie kontaktował się z nią też mężczyzna, który rzekomo chciał naprawić jej radio. Nie ustalono na razie, czy podobne telefony odbierała druga kobieta. Wiadomo, że szukała kogoś do naprawy sprzętu rtv. W ciągu ostatnich dwóch dni przed śmiercią chciała też pilnie skontaktować się ze swoim wnukiem.
- Nie można wykluczyć, że sprawcy przychodzili pod pozorem naprawy sprzętu i dlatego zostali wpuszczeni do mieszkania - twierdzi prokurator Małgorzata Wilkosz-Śliwa, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Krakowie.
(STRZ)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?