Magdalena Kubowicz (z lewej) zebrała sporo pochwał za swoją grę od trenera Fot. Maciej Zubek
W sobotę nowotarżanki udały się do Kleczy Dolnej gdzie w ramach rozgrywek kadetek spotkały się z drużyną Iskry. Gorce ostatecznie zwyciężyły różnicą 8 "oczek", ale trener Mirosław Ćwikiel nie był zadowolony z ich występu: - Fatalnie zagrały zawodniczki, które do tej pory w większości spotkań trzymały wynik. Jedynie Asia Jachymiak wystąpiła na swoim poziomie. Natomiast zmienniczki nie zlekceważyły rywala i zagrały tak jak od nich tego oczekiwałem. Magdalena Kubowicz, Ania Pudzisz czy Sylwia Cyrwus rozegrały jedno z najlepszych swoich spotkań. Pokazały, tym samym, że rola zmienniczek wcale im nie odpowiada i chcą walczyć o pierwszy skład. Używały prostych środków by dążyć do celu. Szkoda, że tego zabrakło naszym liderkom.
Dzień później już we własnej hali, nowotarżanki stanęły do rywalizacji w ramach ligi młodziczek. Ich przeciwnikiem była drużyna GKT Gorlic, która w tabeli bezpośrednio sąsiaduje z zespołem z naszego regionu. Spodziewano się więc wyrównanego spotkania, a tymczasem gospodynie, żądne rehabilitacji w oczach swojego trenera za występ dzień wcześniej, od pierwszych minut zdominowały wydarzenia na parkiecie. Już pierwsza kwarta wygrana przez Gorce 23-7 jasno określiła kto w tym spotkaniu będzie górą. W kolejnych fragmentach nasz zespół konsekwentnie grał swoją grę i powiększał stopniowo przewagę. - Nareszcie spotkanie na jakie czekałem od dłuższego już czasu. Po niewypale dzień wcześniej, tym razem zagraliśmy bardzo dobry pojedynek. Praktycznie nie musiałem przez cały mecz nic dziewczętom tłumaczyć. Wiedziały co i jak mają grać. Pełna koncentracja przed meczem o drugie miejsce w lidze przyniosła oczekiwany skutek. Najlepsza zawodniczka w drużynie rywala była kryta na całym boisku przez Justynę Rokiciak, której wytężona praca w obronie nie przeszkodziła w zdobywaniu punktów. Druga kwarta była równie udana jak poprzednia. O dziwo stało się to za sprawą pozbawionej kompleksów naszej najmłodszej zawodniczki Magdaleny Kubowicz, która trafiła trzy razy z rzędu. Gorliczanki miały bardzo mało okazji do zdobywania punktów, a my konsekwentnie realizowaliśmy założenia przedmeczowe. Tak w ataku jak i w obronie mieliśmy do wykonania określone zadania i z większym czy mniejszym skutkiem dziewczęta starały się je wypełnić. Na uwagę zasłużyła w tym meczu także gra Sylwii Cyrwus i Martyny Przybyło za nieustępliwość i coraz bardziej odważną grę w ataku, a także Asi Jachymiak będącej ostatnio w wybornej formie - podsumował trener Ćwikiel.
Kadetki
Iska Klecza Dolna - Gorce Steskal Nowy Targ 53-65 (14-13, 12-20, 9-18, 18-14)
Punkty dla Gorców: Jachymiak 19, Jachna 9, Pudzisz 6, Kubowicz 6, D. Cyrwus 5, Rokiciak 5, Przybyło 4, Piędel 3, S. Cyrwus 3, Długopolska 0, Wolska 0.
1. Górnik 9 18 1208-307
2. Żak 10 18 681-476
3. Skawina 10 17 689-637
4. Gorce 10 17 617-628
5. Wisła 10 12 589-783
6. Iskra 10 11 392-1068
7. Gracz 9 9 363-640
Młodziczki
Gorce Steskal - GKT Gorlice 72-36 (23-7, 21-12, 17-6, 11-11)
Punkty dla Gorców: Rokiciak 21, Piędel 15, Jachymiak 13, Kubowicz 6, Przybyło 5, S. Cyrwus 4, Pudzisz 4, Szopińska 2, Wolska 2, D. Cyrwus 0, Jachna 0.
1. Wisła 11 22 932-455
2. Gorce 12 22 921-497
3. Gorlice 12 20 647-663
4. Żak 12 19 683-597
5. Skawina 12 16 630-680
6. Korona 11 15 565-798
7. Tarnów 11 12 525-839
8. Zelina 11 12 442-816
MACIEJ ZUBEK
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?