Dwaj Polacy na podium

Na trzecim stopniu podium stanął w sobotę Dawid Kubacki, w niedzielę Grzegorz Miętus. W obu konkursach, które miały silną obsadę, w finałach było dziesięciu Polaków. Wysoką formę zaprezentował Kubacki, który w niedzielę mógł wygrać. - Wprawdzie po pierwszej serii był 9. (104,5 m), ale w drugiej skoczył bardzo daleko, 114,5 m. Niestety, miał upadek i zamiast wygranej jest 9. lokata. Całe szczęście, że nic mu się stało, choć kombinezon jest mocno poszarpany - powiedział nam trener Robert Mateja.

W niedzielę na podium wskoczył młodszy z braci Miętusów Grzegorz, zajął 3. miejsce ex aequo z Bułgarem Władimirem Zografskim. Dobrze prezentował się Aleksander Zniszczoł, w sobotę był 6., w niedzielę 5. Spore możliwości zasygnalizował Bartłomiej Kłusek, w obu konkursach był w ścisłej czołówce po I serii, ale ten młody skoczek nie ma jeszcze ustabilizowanej formy i krótsze drugie skoki zepchnęły go na dalsze lokaty.

W sobotę swój ostatni skok na skoczni oddał 32-letni Primoż Peterka, dwukrotny zdobywca Pucharu Świata, medalista olimpijski. Był to skok pechowy, bo Peterka upadł. Oba konkursy wygrali Słoweńcy: w sobotę Robert Kranjec, w niedzielę Jure Sinkovec.

WYNIKI

Sobota: 1. Kranjec (Słowenia) 255,3 pkt (109,5 i 104 m); 2. Zografski (Bułgaria) 250,6 (109 i 103); 3. Kubacki 247,5 (104,5 i 105,5); 6. Zniszczoł 239,5 (106 i 101,5); 8. M. Kot 239,1 (106 i 101,5).

Niedziela: 1. Sinkovec (Słowenia) 259,6 (102,5 i 117); 2. Prevec (Słowenia) 258,1 (104,5 i 110); 3. G. Miętus 251,6 (104,5 i 110) i Zografski 251,6 (107 i 105); 5. Zniszczoł 251 (106 i 106,5); 9. Kubacki 244,2 (104,5 i 114,5 z upadkiem).

Klasyfikacja PK: 1. Zografski 140 pkt; 2. Kranjec 132; 5. Kubacki 89; 6. Zniszczoł 85; 9. G. Miętus 60.

(AS)