Dwie dogrywki, jeden lokal z zamarzniętymi zamkami

O sytuacji w Miechowie poinformował wczoraj - na konferencji prasowej - Włodzimierz Ryms z Państwowej Komisji Wyborczej. Jak dowiedzieliśmy się w Miejskiej Komisji Wyborczej w Miechowie zamki zamarzły w siedzibie komisji obwodowej nr 6, czyli w miechowskim gimnazjum. – Po sygnale, że jest problem pracownicy Urzędu Gminy i Miasta wzięli odmrażacz, pojechali do gimnazjum i weszli do lokalu tuż przed 8. Ale nic takiego się nie stało. Takie sytuacje się zdarzają – powiedział „Dziennikowi Polskiemu” Stanisław Szczepa, przewodniczący Miejskiej Komisji Wyborczej w Miechowie.

Z informacji PKW wynika, że głosowanie rozpoczęło się tu o 8.15. Jednak w tym czasie w lokalu nie pojawił się żaden wyborca, więc nie było konieczności przedłużania czasu jego otwarcia.

Po 14 głosować przyszli sami kandydaci na burmistrza gminy i miasta Miechów. Dariusz Marczewski oddawał głos w najsłynniejszym wczoraj - z zamarzania zamków - lokalu wyborczym przy os. Sikorskiego. Z kolei Krzysztof Świerczek – wraz z córkami - głosował w Szkole Podstawowej nr 1 przy ul. Konopnickiej w Miechowie.

Obydwaj byli w dobrych nastrojach i stwierdzili, że ewentualnej wygranej nie będą traktowali jako prezentu na Mikołaja, ale jako dowód zaufania wyborców. Wiele osób przyznało jednak, że poznanie wyników II tury w dniu Św. Mikołaja dla jednego z kandydatów będzie niewątpliwie miłym podarunkiem.

Do południa frekwencja była niska. W wielu lokalach wyborczych na kartach podpisy głosujących były pojedyncze.

W gminie Książ Wielki mieszkańcy wybierali między obecnym wójtem Markiem Szopą a Janem Biesagą. Kto wygrał – zarówno w gminie Miechów jak i w gminie Książ Wielki okaże się już dziś. Wyniki II tury będziemy publikować od rana w serwisie internetowym www.dziennikpolski24.pl/region miechowski.

Magdalena Uchto