Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dwie godziny u ginekologa

Redakcja
Spotkanie z autorem "Losu powtórzonego"

Spotkanie z autorem "Losu powtórzonego"

Spotkanie z autorem "Losu powtórzonego"

NOWY SĄCZ: - Osiągnąłem w nauce sukces, o którym wie stu ludzi. Napisałem romans, o nim wie milion osób - mówił Janusz Leon Wiśniewski, autor "S@motności w sieci", który swoją nową książkę "Los powtórzony" podpisywał w sobotę w restauracji Ratuszowa w Nowym Sączu.

Pierwsza książka Wiśniewskiego - "S@motność w sieci" - wciąż otwiera listy bestsellerów. Natomiast a kcja najnowszej książki Wiśniewskiego "Los powtórzony" dzieje się w Nowym Sączu i pobliskich Biczycach. Główny bohater - Marcin - ma swój literacki pierwowzór w osobie jednego z pracowników Muzeum Okręgowego w Nowym Sączu. Książkowy Marcin nie jest jednak tożsamy z jego pierwowzorem.

- Lubię osadzać moje książki w realiach, dlatego zanim powstała książka, byłem w Nowym Sączu i Biczycach. Często fotografuję miejsca, w których zamierzam umieścić akcję - zdradza tajniki warsztatu Janusz L. Wiśniewski.

Janusz L. Wiśniewski, mieszkający w Frankfurcie doktor informatyki, doktor habilitowany chemii, profesor pomorskiej Akademii Pedagogicznej w Słupsku, umysł zdecydowanie ścisły, w krótkim czasie z człowieka - mimo naukowych osiągnięć nieznanego - stał się jednym z najbardziej poczytnych polskich pisarzy.

Jego pierwsza książka "S@motność w sieci" sprzedała się w 137 tys. egzemplarzy, co dało jej pozycję superbestselleru. Jednak za swoją ulubioną książkę Wiśniewski uważa mniej znany zbiór opowiadań "Zespoły napięć". - Włożyłem w nią najwięcej emocji. Jest o kobietach. Zawsze mnie fascynowały. To według mnie lepsza część ludzkości. Żeby napisać opowiadanie "Menopauza", spędziłem dwie godziny w gabinecie ginekologa. Piliśmy whisky z plastikowych kubeczków, do jakich kobiety oddają mocz i rozmawialiśmy - opowiada autor.

Doktor Janusz Leon Wiśniewski za pisarza się nie uważa.

- Jestem autorem książek. Na prawo nazywania siebie pisarzem trzeba zasłużyć - mówi.

Pisarz chętnie kontaktuje się z czytelnikami. W ciągu trzech lat otrzymał od nich 16.203 e-maile. Za pośrednictwem internetu nawiązał kontakt z dziennikarką Małgorzatą Domagalik, z którą pisze wspólną książkę opartą o elektroniczną wymianę wymyśli.

Sobotnie spotkanie z Januszem L. Wiśniewskim poprowadził nasz redakcyjny kolega Daniel Weimer.

(MONK)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski