Do tej pory udało się do Krakowa sprowadzić tylko dwie rodziny z Kazachstanu. Choć w listopadzie 1997 roku RM postanowiła zaprosić kolejne 3 rodziny, do tej pory nie udało się zakończyć tej sprawy. - Zaraz po tej uchwale Zarząd Miasta przekazał notarialne zaproszenia. Niestety - dalszy ciąg sprawy jest już poza nami, możemy tylko czekać na sygnał z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych o przyznaniu wizy repatriacyjnej. Na te rodziny czekają puste mieszkania, by w każdej chwili mogły być zasiedlone - tłumaczy Iga Gutowska-Żyra. Jej zdaniem, problem polega na skomplikowanej procedurze, obowiązku dostarczenia wielu dokumentów i zaświadczeń, które trzeba zbierać na terenie dawnego ZSRR. - Kontaktowaliśmy się w tej sprawie nawet z konsulatem w Ałma-Acie i do tej pory nie wiemy, co się dzieje z tymi rodzinami - dodaje Iga Gutowska-Żyra.
(GEG)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?