W takich warunkach pojedziemy koleją między Krakowem a Tarnowem. Fot. Janusz Smoliński
BRZESKO. Poskutkowały w końcu, liczne monity słane w tej sprawie
Socrealistyczna bryła dworca przez wiele lat odstraszała. Nie lepiej wyglądało najbliższe jego otoczenie. - To oczywiście wizytówką miasta i powiatu nie było. Od samego początku mojej pracy w Urzędzie Miejskim, zastanawialiśmy się co zrobić, by zmienić ten stan rzeczy. Liczne monity: słane do władz PKP, do posłów sprawiły, że w końcu znalazły się pieniądze na ten cel. W sukurs przyszły nam Mistrzostwa Europy i w Piłce Nożnej, które zostaną rozegrane w przyszłym roku. W końcu przez Brzesku, w kierunku Ukrainy, mknąć będą pociągi z fanami futbolu - mówi Grzegorz Wawryka, burmistrz Brzeska.
Poseł Edward Czesak wiele razy monitował w sprawie dworca. Brzesko padło nawet na mównicy sejmowej. Poskutkowało. PKP znalazło pieniądze na remont obiektu. Prace już trwają. Ich zakres jest spory: obejmuje bowiem nie tylko elewację, ale także prace w środki budynku, wymianę części instalacji. Zagospodarowany zostanie także teren wokół dworca. Jeden z pobliskich placów zostanie zamieniony w parking. - To bardzo potrzebna inwestycja, bo wiele osób przyjeżdża pod dworzec, chce zostawić samochód, by dojechać do pracy w Krakowie czy Tarnowie, ale nie bardzo gdzie ma pozostawić pojazd - tłumaczy burmistrz Grzegorz Wawryka.
Mieszkańcy wierzą, że obiekt zostanie wyremontowany przed przyszłorocznymi piłkarskimi Mistrzostwami Europy.
Burmistrz Wawryka ostatnio gościł w Tarnowie, gdzie prezentowano nowy pociąg, który będzie jeździł na trasie między Krakowem a Tarnowem, oczywiście przez odnowiony dworzec w Brzesku.
(MIR)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?