Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dwupasmówką do Nowego Targu. A do Zakopanego... dalej będą korki

Grzegorz Skowron
Grzegorz Skowron
Wojciech Matusik
Inwestycje. Znajdą się pieniądze na rozbudowę kolejnego odcinka zakopianki, choć nie ma go w rządowym programie budowy dróg krajowych.

W poniedziałek minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk zatwierdzi program inwestycyjny dla przebudowy zakopianki pomiędzy Rdzawką a Nowym Targiem. Obecnie trwa przebudowa tej drogi między Lubniem a Rdzawką - być może jeszcze przed jej zakończeniem ruszą roboty na kolejnym odcinku. Mimo że nie ma go w rządowym planie budowy dróg krajowych na najbliższe lata.

- Ta inwestycja będzie realizowana ze środków własnych Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Minister finansów zatwierdził te wydatki, co oznacza, że odcinek Rdzawka - Nowy Targ ma gwarancję budżetu państwa i na pewno zostanie przebudowany w najbliższych latach - zapewnia minister Adamczyk.

Przygotowanie dokumentacji dla tego fragmentu zakopianki przerwano kilka lat temu z powodu braku pieniędzy. Ale do tego czasu udało się uzyskać decyzję środowiskową, a więc zatwierdzić przebieg nowej trasy. - To będzie droga dwujezdniowa o długości ponad 16 kilometrów, poprowadzona w całkiem nowym miejscu, z 22 mostami, wiaduktami i estakadami - mówi Iwona Mikrut z krakowskiego oddziału GDDKiA. Z drogi szybkiego ruchu będzie można zjechać w czterech miejscach: w Obidowej, Klikuszowej oraz w zachodniej i południowej części Nowego Targu. W 2014 roku koszty tej inwestycji szacowano na nieco ponad 1,2 mld zł.

Decyzja ministra pozwoli wznowić projektowanie, a potem uzyskać pozwolenie na budowę. Za kilka lat, choć nie ma jeszcze dokładnej daty, nie powinno być więc problemów z szybkim dojazdem samochodem z Krakowa do Nowego Targu.

Ale dalej, w kierunku Zakopanego, nadal będzie prowadzić jedna wąska jezdnia. - I na jej przebudowę, przynajmniej do Poronina, gdzie budowane jest właśnie wielopoziomowe skrzyżowanie, jesteśmy otwarci. Ale wszyscy wiemy o protestach mieszkańców przeciwko poszerzeniu tej drogi i dopóki to się nie zmieni, mamy związane ręce - mówi Andrzej Adamczyk. A to oznacza, że nawet po szybkim dotarciu do Nowego Targu, dalej samochody ugrzęzną w korkach.

- Część z nich już w Nowym Targu będzie mogła zjechać na inne drogi, na przykład w kierunku Białki Tatrzańskiej - zauważa Iwona Mikrut.

I przypomina, że eksperci w zakresie ruchu drogowego wiele razy zwracali uwagę, iż nawet doprowadzenie dwupasmówki do samego Zakopanego nie rozwiąże problemów z dojazdem do stolicy Tatr, bo to miasto nie jest w stanie pomieścić tylu samochodów, ile pojawia się tam w szczycie sezonu turystycznego lub w weekendy.

Nowy program czeka już tylko na akceptację rządu. Wtedy zawarte w nim inwestycje drogowe będzie można uznać za prawie pewne. Prawie, bo każdą z nich i tak musi jeszcze zatwierdzić minister finansów. Dopiero jego zgoda daje ostateczną gwarancję sfinansowania z budżetu państwa.

Dostała ją właśnie planowana od wielu lat obwodnica Zabierzowa. W poniedziałek minister Andrzej Adamczyk podpisze program finansowo-inwestycyjny dla tego zadania. To pozwoli ogłosić przetarg na koncepcję programową, potem projektowanie drogi i uzyskanie zgody na realizację. Sama budowa planowana jest na lata 2021-2023.

W tym samym czasie ma być przebudowywana droga Brzesko - Nowy Sącz, choć dla niej nie ustalono nawet jeszcze przebiegu (wskazano kilka wariantów). Za to koszty inwestycji zostały oszacowane na 1,5 mld zł. I taka kwota została zapisana w programie budowy dróg krajowych.

Najważniejszym małopolskim akcentem w tym programie nadal będzie droga ekspresowa S7. I to zarówno jej odcinki na południe od Krakowa, jak i w kierunku granicy z województwem świętokrzyskim. Między Lubniem a Rdzawką roboty już są prowadzone, w tym przy najdłuższym, 2-kilometrowym tunelu. Dla dwóch odcinków na północ od Krakowa trwa przetarg, który wyłoni firmy projektujące i budujące nową drogę, dla trzeciego (w rejonie Miechowa) przygotowania nieco się opóźnią z powodu skutecznego oprotestowania przebiegu trasy szybkiego ruchu.

S7 okazała się na tyle ważna, że choć w rządowym programie zabrakło miejsca dla odcinka Rdzawka - Nowy Targ, to i tak znajdą się na niego pieniądze. Potrzebne na ten cel co najmniej 1,2 mld zł ma pochodzić ze środków własnych Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Takie rozwiązanie zaakceptował już minister finansów i w poniedziałek potwierdzi go minister infrastruktury, dając zielone światło dla tej inwestycji.

W rządowym programie utrzymała się północna obwodnica Krakowa zapisana w nim, dopiero gdy powstał rząd PiS. GDDKiA właśnie prowadzi konsultacje dotyczące szczegółowych rozwiązań, które mają być uwzględnione w projektach budowlanych. Rozpoczęcie samej budowy to jednak perspektywa jeszcze kilku lat.

Rząd gwarantuje również finansowanie drogi ekspresowej S1 Żywiec - Pyrzowice, przebiegającej przez zachodnią Małopolskę, Brzeszcze i Oświęcim.

WIDEO: Policja ostrzega kierowców: zwracajcie uwagę na pierwsze oznaki zmęczenia

Autor: TVN24, x-news

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Dwupasmówką do Nowego Targu. A do Zakopanego... dalej będą korki - Dziennik Polski

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski