Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dynamiczny rozwój lotniska w Balicach [WIDEO]

Grzegorz Skowron
Grzegorz Skowron
Latamy coraz częściej, najchętniej z Ryanairem, a Balice należą do najbardziej dynamicznie rozwijających się portów lotniczych w Polsce - tak wynika z przedstawionych w środę danych przez Urząd Lotnictwa Cywilnego.

Polskie porty lotnicze w 2016 roku obsłużyły blisko 34 mln pasażerów, o 12 procent więcej niż w 2015 roku. - Po porównaniu danych nie mamy wątpliwości - Polacy z każdym rokiem coraz częściej korzystają z transportu lotniczego. Na przestrzeni ostatnich 12 lat ruch pasażerski zwiększył się niemal czterokrotnie, dlatego ważne jest tworzenie takich warunków, które będą odpowiadały na potrzeby rosnącego rynku przewozów pasażerskich w Polsce – twierdzi minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk.

Liderem pod względem liczby obsłużonych pasażerów było Lotnisko Chopina w Warszawie, z wynikiem 12,8 mln pasażerów (o 1,6 mln więcej niż w 2015 r.) a wśród portów regionalnych, lotnisko Kraków-Balice z prawie 5 mln pasażerów. Ale ruch pasażerski w Balicach wzrósł w ubiegłym roku o 18,2 proc., gdy na Okęciu – o 14,4 proc.

- Dobre wyniki zawdzięczamy przede wszystkim Polskim Liniom Lotniczym LOT, które po restrukturyzacji aktywnie rozbudowują siatkę połączeń oraz przewoźnikom niskokosztowym - Ryanair i Wizz Air.” – podkreśla Piotr Samson, prezes ULC. Ale tak naprawdę Polacy najczęściej latają z Ryanairem – w ubiegłym roku na pokładach samolotów irlandzkiego przewoźnika podróżowało do Polski lub z Polski 9,3 mln pasażerów, gdy LOT może pochwalić się 6,8 mln pasażerów.

Podobnie jak w 2015 roku, poprawiła się sytuacja portów regionalnych obsługujących mniej niż 1 mln pasażerów. W zeszłym roku wszystkie zanotowały wzrosty, z wyjątkiem lotniska Łódź-Lublinek oraz Zielona Góra-Babimost. Ale według ULC te najmniejsze porty mają problem z rentownością.

Dynamika przewozów krajowych w polskich portach lotniczych w 2016 roku kształtowała się na znacznie wyższym poziomie niż w portach zrzeszonych w ACI Europe. Polski rynek odnotował wzrost przewozów pasażerskich na poziomie 15 proc.

W ruchu międzynarodowym również odnotowano znacznie wyższą dynamikę w porównaniu do przewozów międzynarodowych zrealizowanych przez porty ACI. Do wzrostu w całym ruchu międzynarodowym przyczyniły się przewozy regularne. Liderem w tych przewozach pozostaje od lat Ryanair. Niemniej jednak, pod względem ilościowym, największe wzrosty w 2016 roku odnotował PLL LOT, a dopiero później przewoźnicy niskokosztowi, czyli wspomniany Ryanair, a także Wizz Air oraz - w znacznie mniejszym stopniu - EasyJet.

Mimo, iż polski rynek przewozów czarterowych obsłużył ponad 148 tys. mniej pasażerów niż rok wcześniej, to w czwartym kwartale zaczął odrabiać straty. Sytuacja ta była związana ze spadkami przewozów do krajów o niestabilnej sytuacji politycznej, zagrożonych atakami terrorystycznymi: Turcji, Egiptu, Maroka i Tunezji. Jedynie lotnisko Katowice-Pyrzowice oraz Poznań-Ławica zdołały zwiększyć przewozy uzyskując wzrost ruchu. Wśród przewoźników ponownie najwięcej pasażerów obsłużył Enter Air, choć to Travel Service odnotował największe wzrosty ilościowe w całym roku i pomniejszył tym samym stratę do lidera.

Najbardziej popularnym kierunkiem lotów regularnych pozostaje Wielka Brytania, a następnie Niemcy, Norwegia i Włochy, co jest zgodne z trendami z lat ubiegłych. Bardziej widoczna zmiana nastąpiła w ruchu czarterowym, w którym pod względem popularności na pierwsze miejsce wysuwają się europejskie kraje z basenu Morza Śródziemnego oraz Czarnego – Grecja, Hiszpania, Bułgaria oraz Włochy. Spada natomiast popularność Turcji, Egiptu, Maroko i Tunezji.

Piotr Samson podkreśla, że aktualna prognoza ULC przewiduje, iż rynek w 2030 roku będzie blisko dwukrotnie większy niż obecnie, jednak już teraz widzimy, że ruch lotniczy rośnie szybciej niż oczekiwano.

- Głównym motorem tak dynamicznego wzrostu będzie nadrabianie zaległości w stosunku do krajów Europy Zachodniej. Wskaźnik mobilności w Polsce jest na znacznie niższym poziomie niż w krajach „starej” Unii Europejskiej – tłumaczy prezes ULC. I dodaje, że choć latamy znacznie rzadziej niż statystyczny Europejczyk, to polski rynek lotniczy odnotowuje z roku na rok lepsze wyniki. Przyczyn tak dynamicznego rozwoju lotnictwa w Polsce Prezes ULC upatruje m.in. w niższych cenach paliwa lotniczego, rosnącej konkurencji, a także aktywności niektórych przewoźników, w tym PLL LOT.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski