Dyplom magistra bez licencjatu. Będzie więcej pięcioletnich studiów magisterskich
Częściowe odejście od tzw. systemu bolońskiego, czyli podziału nauki w szkołach wyższych na studia licencjackie (lub inżynierskie) i magisterskie, umożliwią nowe przepisy dodane do „konstytucji dla nauki” przygotowanej przez ministerstwo Jarosława Gowina.
Uczelnie, które mogą pochwalić się osiągnięciami naukowymi i wysokim poziomem prowadzonych badań, samodzielnie zdecydują, w jakim trybie prowadzić dane studia. Wprowadzenie jednolitej, pięcioletniej drogi do dyplomu będzie możliwe w zakresie tych kierunków i dyscyplin oferowanych przez szkołę wyższą, które w ocenie resortu zdobędą najwyższą notę, czyli kategorię naukową A+ lub A.
– Duża część środowiska akademickiego postuluje powrót do jednolitych, pięcioletnich studiów magisterskich. My jesteśmy przekonani, że powszechność takiego rozwiązania byłaby szkodliwa, ale dajemy możliwość szerokie powrotu do nich w tych dyscyplinach, gdzie poziom badań jest naprawdę wysoki – wskazywał wicepremier Jarosław Gowin w trakcie prezentacji najnowszej wersji konstytucji dla nauki.
Czytaj więcej:
- Obecny podział został wprowadzony trzynaście lat temu. Jakie dokładnie zmiany czekają nas w szkolnictwie wyższym?
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.