Dyrektor generalny Szachtara Donieck oskarżył FIFA o upadek ukraińskiej piłki nożnej

– FIFA zniszczyła ukraińską piłkę nożną, zniszczyła nasze fundamenty i konkurencyjność. Dzieje się tak dlatego, że umożliwiła zagranicznym zawodnikom zrywanie kontraktów i przenoszenie się do innych klubów za darmo. Na początku całej tej sytuacji w naszym bilansie mieliśmy 40 milionów euro zaległych płatności z tytułu naszych kontraktów. Częstą praktyką jest płatność w ratach. Ale nagle nie mieliśmy nic w zamian, bo zagraniczne gwiazdy mogły nas po prostu opuścić i cały dochód zniknął. Jak dotąd nie przeprowadzono żadnych konsultacji z FIFA. FIFA zawsze wyjaśnia, że ​​piłka nożna to jedna wielka rodzina. Ale po prostu nas wyrzucono. Znaleźliśmy porozumienia ze wszystkimi zagranicznymi zawodnikami i nikt nie musiał wracać do strefy walk

– poskarżył się Serhij Pałkin.

Pod koniec czerwca 2022 roku FIFA przedłużyła o rok zezwolenie zagranicznym zawodnikom i trenerom na zawieszanie kontraktów z rosyjskimi z powodu wojny na Ukrainie. Podobne rozwiązanie przewidywane zostosowano w stosunku do drużyn ukraińskich ze względu na sytuację w kraju.

Szachtar we wtorkowym meczu pierwszej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów przegrał z FC Porto 1:3. Spotkanie odbyło się na neutralnym terenie na Volksparkstadion w Hamburgu. „Górnicy” w zeszłym sezonie swoje „domowe” mecze w Lidze Mistrzów rozgrywali na Stadionie Legii w Warszawie. W tym roku wybrali zamiast polskiej lokalizacji (Legia z powodu występów w Lidze Konferencji nie była zainteresowana wynajmem stadionu, a Wrocław wydał się Ukraińcom mniej atrakcyjnym miejscem od Hamburga). Spotkanie z FC Porto na Volksparkstadion obejrzało 46 729 widzów.