Dyrektor kwestionuje konkurs

Po konkursie w środowisku szkolnym wrze, szykowane jest zebranie nauczycieli i rodziców oraz akcja protestacyjna.

Wczoraj wniosek podpisany przez dyrektora Kazimierza Gargulę trafił na biurko wójta gminy Korzenna Leszka Skowrona.

- Nie zamierzałem w najmniejszym stopniu walczyć z wynikami konkursu - wyjaśniał nam w rozmowie dyrektor Gargula. - Ale gdy zobaczyłem jak bronią mnie uczniowie, rodzice, nauczyciele, dyrektorzy z gminy Korzenna i innych gmin powiatu byłem osłupiony. Wiedziałem, że ludzie w jakikolwiek sposób związani ze szkołą widzą ile jej poświęciłem i doceniają moje wysiłki. Nigdy jednak nie przypuszczałem, że aż tak.

We wtorek odbył się konkurs na dyrektora Zespołu Szkół w Koniuszowej. Stanął do niego dotychczasowy dyrektor Kazimierz Gargula oraz nauczyciel matematyki z Binczarowej Jarosław Gliński, radny powiatowy. W tajnym głosowaniu komisja konkursowa przesądziła o wygranej Jarosława Glińskiego. Głosowało ośmioro członków komisji. Dwie osoby poparły dotychczasowego dyrektora, jedna oddała pustą kartę, pięć głosów poparło Jarosława Glińskiego. Gargula konkurs przegrał, choć o jego dziewiętnastoletniej pracy na stanowisku dyrektora wypowiadało się pozytywnie grona nauczycielskie, przedstawiciel kuratorium. Laurkę wzorowego dyrektora wystawił mu wcześniej przewodniczący komisji konkursowej wójt Skowron.

Oburzeni nauczyciele i rodzice w rozmowie z nami przypisywali głosującym pobudki polityczne.

Dyrektor Gargula w swoim wniosku zwraca uwagę na pewne, jego zdaniem, nieprawidłowości, które mogą zakwestionować konkurs od strony formalnej.

"Przedstawiciel rady rodziców - pisze dyrektor - nie został delegowany do pracy w komisji konkursowej w trybie określonym w regulaminie rady rodziców. Nie został wybrany, ponieważ nie było zebrania rady rodziców, na którym dokonano wyboru przedstawiciela delegowanego do pracy w komisji konkursowej. W pracach tej komisji uczestniczyła przewodnicząca rady rodziców, która wydelegowała się sama. W moim przekonaniu miało to bezpośredni wpływ na wynik głosowania."

Dyrektor ma też wątpliwości, czy zgodny z prawem jest fakt, że wójt jako organ prowadzący powołał siebie na funkcję przewodniczącego komisji konkursowej.

Przewodnicząca rady rodziców Małgorzata Fornagiel nie chciała komentować okoliczności, w jakich trafiła do komisji, tłumacząc, że ze wszystkimi wyjaśnieniami wystąpi na planowanym zebraniu nauczycieli i rodziców.

Leszek Skowron nie powiedział nam, na kogo głosował. W jego ocenie tajność głosowania dotyczy nie tylko samego aktu oddania głosu ale i opowiadania o tym, na kogo się głosowało. Uchylił się także od pytań, czy jest zadowolony z wyniku konkursu i czy wymiana dyrektora w szkole jest z pożytkiem dla oświaty w gminie i procesu dydaktycznego.

- Nie mogę w tej chwili na to odpowiedzieć, gdyż to dopiero będzie wiadomo po porównaniu dotychczasowego dyrektora z pracą obecnie wybranego - stwierdził wójt Skowron.

Nauczyciele zwołali w trybie pilnym zebranie. Mieszkańcy Koniuszowej zwoływali się, by także w nim uczestniczyć.

Wojciech Chmura