Zmiana na stanowisku dyrektorskim z Zespole Szkół w Piotrkowicach Małych nastąpiła po pięciu i pół roku. Od kilku miesięcy było natomiast wiadomo, że tak się stanie. Gdy w związku z zakończeniem dyrektorskiej kadencji Starostwo Powiatowe ogłosiło w maju konkurs na to stanowisko, Roman Gabrukiewicz nie wziął w nim udziału.
- Już w marcu podjąłem taką decyzję. Nie ukrywam, że sprawowanie funkcji dyrektora to bardzo ciężka i niewdzięczna praca. Ludziom się wydaje, że to jest splendor i pieniądze, a tak naprawdę nie ma ani jednego, ani drugiego - powiedział nam dyrektor Gabrukiewicz wczoraj, czyli w ostatnim dniu sprawowania swojej funkcji.
Majowy konkurs na stanowisko dyrektora ZS w Piotrkowicach Małych nie został rozstrzygnięty. Żaden z dwójki kandydatów nie uzyskał odpowiedniej liczby głosów komisji rekrutacyjnej. W tej sytuacji, zgodnie z decyzją zarządu powiatu, od dzisiaj szkołą kieruje Aneta Dziedzic, która do tej pory była zastępcą dyrektora.
- Powołaliśmy panią Anetę Dziedzic na okres trzech lat. Będzie ona w tym czasie pełnoprawnym dyrektorem, a nie osobą pełniącą obowiązki. Otrzymała też wolną rękę w doborze swojego zastępcy - powiedział nam wczoraj starosta proszowicki Grzegorz Pióro.
Tym zastępcą będzie Jarosław Okrajek, przez wiele lat nauczyciel piotrkowickiego zespołu. Do pracy nauczycielskiej wraca natomiast Roman Gabrukiewicz. Będzie uczył matematyki i fizyki. - Nie ukrywam, że jestem z tego powodu bardzo zadowolony. Zawsze lubiłem tę pracę, miałem dobry kontakt z uczniami, dlatego już nie mogą się doczekać powrotu do tablicy - mówi.
Na zakończenie swojej pracy w roli dyrektora może mówić o pewnym sukcesie. W piotrkowickim zespole po raz pierwszy od kilku lat udało się utrzymać „stan posiadania”. - Liczba uczniów, którzy wyrazili chęć nauki u nas jest taka sama, jak liczba tych, którzy odeszli w czerwcu - mów.
- Udało się zatrzymać niekorzystną tendencję w postaci corocznego ubytku uczniów - podkreśla starosta Pióro. Od poniedziałku w Piotrkowicach Małych powstaną dwie pierwsze klasy technikum i jedna Branżowej Szkoły I stopnia (dawna szkoła zawodowa). W sumie będzie to około 85 uczniów.
Lepiej wygląda nabór w Zespole Szkół w Proszowicach gdzie powstanie pięć klas pierwszych (120 uczniów): dwie Liceum Ogólnokształcącego, jedna technikum i dwie Szkoły Branżowej. Poniedziałkowa inauguracja roku szkolnego w Proszowicach będzie połączona z oddaniem do użytku nowego kompleksu sportowego, w tym boiska ze sztuczną nawierzchnią.
WIDEO: Czy szkolny monitoring rzeczywiście zapewnia dzieciom bezpieczeństwo?
Autor: Dzień Dobry TVN, x-news
Follow https://twitter.com/dziennipolskiDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?