Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dyrektorzy gimnazjów protestowali - i stracili stanowiska

JOLANTA BIAŁEK
Mieszkańcy bronili szkół podczas lutowych obrad RM. Teraz szefowie dwóch placówek stracili stanowiska. Fot. JOLANTA BIAŁEK
Mieszkańcy bronili szkół podczas lutowych obrad RM. Teraz szefowie dwóch placówek stracili stanowiska. Fot. JOLANTA BIAŁEK
KONTROWERSJE. Nauczyciele z gimnazjów w Koźmic Wielkich i Węgrzcach Wielkich oraz rodzice uczniów są zbulwersowani wynikami konkursów na dyrektorów tych szkół. Twierdzą, że dotychczasowi szefowie tych placówek nie zostali wybrani, ponieważ byli niewygodni dla władz.

Mieszkańcy bronili szkół podczas lutowych obrad RM. Teraz szefowie dwóch placówek stracili stanowiska. Fot. JOLANTA BIAŁEK

Wiesław Zakręcki szefował gimnazjum w Węgrzcach Wielkich od trzynastu lat. Identyczny staż na stanowisku dyrektorki szkoły tego szczebla w Koźmicach Wielkich ma Alicja Wojciechowska. Jak informowaliśmy wczoraj - oboje byli jedynymi kandydatami na szefów tych placówek oświatowych na kolejną pięcioletnią kadencję, i obojgu nie udało się zdobyć większości głosów ośmioosobowych komisji oceniających ich koncepcje dalszego rozwoju szkoły. W przypadku gimnazjum w Węgrzcach Wielkich o nierozstrzygnięciu konkursu na dyrektora zdecydował jeden głos, a w Koźmicach - dwa głosy.

Społeczność jest oburzona

Nauczyciele i Rady Rodziców z obu gimnazjów złożyli na dzienniku podawczym UMiG w Wieliczce listy otwarte w obronie Wiesława Zakręckiego oraz Alicji Wojciechowskiej. Rada Rodziców węgrzcańskiego gimnazjum zbierała wczoraj podpisy pod takim protestem również wśród mieszkańców tej miejscowości. To pismo powinno trafić do wielickiego magistratu dzisiaj. Pedagodzy i mieszkańcy liczą, że ich listy zostaną odczytane podczas zaplanowanej na jutro nadzwyczajnej sesji wielickiej Rady Miejskiej.

"Dyrektor, kierując przez 13 lat tą placówką, konsekwentnie realizował przyjęte przez siebie założenia. Dzięki temu szkoła osiąga wysokie wyniki nauczania, odnosi sukcesy wychowawcze i cieszy się szacunkiem środowiska lokalnego. Praca Wiesława Zakręckiego była doceniona też przez władze gminy, gdyż 29 czerwca tego roku otrzymał on nagrodę burmistrza Wieliczki za "(...) zaangażowanie w sprawy szkoły, a także rzetelne pełnienie funkcji dyrektora". (...) ubolewamy, iż odrzuca się kandydata o tak uznanym dorobku. Jako nauczyciele uważamy, że zaistniała sytuacja negatywnie odbije się na pracy naszego gimnazjum" - napisano w liście otwartym z Węgrzcc Wielkich.

W podobnym tonie wypowiadają się w swym liście nauczyciele, pracownicy i Rada Rodziców gimnazjum w Koźmicach Wielkich. Zaznaczają oni, że Alicja Wojciechowska pół roku temu została uhonorowana nagrodą burmistrza Wieliczki, a jeszcze w kwietniu tego roku pracę szefowej gimnazjum oceniono na notę wyróżniającą, a więc najwyższą z możliwych (taką samą ocenę otrzymał wtedy Wiesław Zakręcki). "A zatem jak to jest, że osoba, która (...) pracuje bez zastrzeżeń, a podczas postępowania konkursowego udziela rzetelnych odpowiedzi na pytania komisji, która otrzymuje nagrodę Burmistrza za efekty swojej pracy, zostaje odrzucona podczas konkursu???" - pytają nauczyciele z Koźmic Wielkich.

Niepokorni muszą odejść?

Mieszkańcy Węgrzc i Koźmic są pewni, że fiasko starań Alicji Wojciechowskiej i Wiesława Zakręckiego o szefowanie szkołom przez kolejną kadencję jest karą za ich niezgodę na przekształcenie szkół podstawowych i gimnazjów w tych miejscowościach - w zespoły szkół, czego chciały władze gminy. O "batalii o szkoły", która miała miejsce w pierwszej połowie tego roku, pisaliśmy wielokrotnie. Gminne plany zanegowali też mieszkańcy Węgrzc Wielkich i Koźmic Wielkich, którzy przybyli licznie na "oświatową" sesję Rady Miejskiej oraz słali w tej sprawie protesty do małopolskiego kuratora oświatyAleksandra Palczewskiego. Ten również nie zaaprobował zamierzeń władz Wieliczki i sprawa utworzenia zespołów szkół upadła.
Wicedyrektorka gimnazjum w Węgrzcach Wielkich Dorota Kołek mówi, że dla niej jest oczywiste, że władze Wieliczki ukarały Wiesława Zakręckiego za sprzeciw w kwestii zespołu szkól. - Dla mnie jest to bardzo czytelne działanie władz. Innej przyczyny, dlaczego pozbawia się funkcji dyrektora kogoś, kto znakomicie zarządza placówką i zbiera za swą pracę najwyższe oceny, nie potrafię znaleźć - stwierdza Dorota Kołek.

- Uważamy, że władze Wieliczki pozbyły się w ten sposób niewygodnych dyrektorów. Wyniki konkursów na dyrektorów tych dwóch gimnazjów są ewidentnie powiązane z protestem nauczycieli i mieszkańców przeciwko zmianach w organizacji pracy szkół. To nie tylko moje zdanie, ale każdego, z kim rozmawiam o tej sprawie - mówi nauczycielka z gimnazjum w Węgrzcach Wielkich, która nie chce podawać nazwiska.

O tym, że dyrektorzy dwóch gimnazjów zostali ukarani "za niesubordynację" piszą w liście otwartym również nauczyciele i Rada Rodziców gimnazjum w Koźmicach Wielkich. Takiego zdania jest również dotychczasowa szefowa tej szkoły Alicja Wojciechowska.

Decyzja zapadła kolegialnie

Urszula Rusecka, wiceburmistrz Wieliczki ds. społecznych twierdzi, że nie może odnieść sie do zarzutów nauczyli i mieszkańców, ponieważ dotychczasowi dyrektorzy gimnazjów w Węgrzcach i Koźmicach nie zostali powtórnie wybrani na te stanowiska "kolegialną decyzją komisji".

- Głosowanie komisji jest tajne i nie mamy żadnego wpływu na jej werdykt. W komisji zasiada trzech przedstawicieli gminy, nie mamy wiec tam żadnej większości - mówi Urszula Rusecka.

[email protected].

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski