Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dyscyplina pracy

Włodzimierz Jurasz
W ciemię bity. Komentatorzy analizujący tzw. aferę podsłuchową lubią zastanawiać się, co w niej najbardziej bulwersuje. Czy na przykład sama treść rozmów, czy może raczej język, jakim posługują się podsłuchiwani politycy?

W budowanych hierarchiach bulwersacji poczesne miejsce zajmuje też łatwość, z jaką kelnerom(?) udało się nagrać najważniejsze rozmowy w państwie. I szuka się winnych, oskarżając, a to BOR za brak porządnej ochrony kontrwywiadowczej, a to samych polityków, rozmawiających o ważnych sprawach w knajpie, a nie na przykład w lepiej chronionych budynkach rządowych.

Moim zdaniem winien jest nasz system prawny. Zwłaszcza zniechęcający do przebywania w biurze, obowiązujący także członków rządu, zakaz spożywania alkoholu w miejscu pracy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski