Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Działki niczyje

SIE
Powstał w ten sposób paradoks - właściciel budynków nie był właścicielem gruntu pod nimi. W ten sposób rozpoczął się spór. - Działki są ogrodzone i właściwie wygląda to tak, jakby należały do "Tomeksu" - mówi Stanisław Gruca, przewodniczący Rady Nadzorczej SM "Victoria". - Podobnie było z ulicą Gustawa Pokrzywki, sąsiadującą z działkami. Już dawniej "Tomex" chciał ją zabrać, ale udowodniliśmy, że należy do nas, ponieważ wybudował ją "Hutnik". Zaciągnął kredyty, które później spłacała nasza spółdzielnia, co możemy udokumentować.

Przedstawiciele spółdzielni mówią, że wiadomość o procesie spadła na nich jak grom z jasnego nieba

     Na początku lat 90. SM "Hutnik" rozpadła się, a różne dobra po niej przejęły nowo powstałe spółdzielnie mieszkaniowe, między innymi SM "Victoria". Być może to bałagan, jaki panował w dokumentach oraz nieznajomość praw gospodarki rynkowej spowodowały, że na dwóch działkach należących wg prawa do spółdzielni "Victoria" rozprzestrzenił się bazar "Tomex". "Tomeksowi" nie można jednak zarzucić działania bezprawnego, zajął bowiem zabudowania, które nabył od Kombinatu Budownictwa Mieszkaniowego. Były to fragmenty bazy sprzętu KBM, wybudowanej jeszcze w latach 50.
     Jak twierdzi Krzysztof Nowak, prezes zarządu "Tomex" SA spór dotyczący działek i drogi rzeczywiście miał miejsce kilka lat temu i zakończony został ugodą. Na jej podstawie, aby zadowolić obie strony, zawarto na 7 lat umowę dzierżawy. "Tomex" płacił "Victorii" około 2400 zł miesięcznie i wydawało się, że wszystko idzie gładko, gdyby nie informacja o toczącym się przeciw spółdzielni procesie. Przedstawiciele Rady Nadzorczej mówią, że wiadomość ta spadła na wszystkich jak grom z jasnego nieba. - Dowiedzieliśmy się w lutym, kiedy dostaliśmy wyrok - _twierdzi Stefan Gruca. - _Zmienił się wtedy radca prawny i sprawa wyszła na jaw. Do tej pory nie byliśmy w ogóle informowani o tym, że jakikolwiek proces się toczy.
     W październiku roku 2000 gmina Kraków wystąpiła przeciwko SM "Victoria" o rozwiązanie umowy użytkowania wieczystego dwóch wyżej wspomnianych działek. Pechowy teren, należący do skarbu państwa, został oddany w wieczyste użytkowanie SM "Hutnik" w roku 1973 z przeznaczeniem pod budowę 9 budynków mieszkalnych oraz drogi. Owa droga - to obecna ulica Pokrzywki, budynki natomiast nigdy nie powstały i tym właśnie faktem sąd uzasadnił swój wyrok. - Te działki nigdy tak naprawdę nie były użytkowane przez spółdzielnię - _uważa Stanisław Starczuk, były prezes zarządu SM "Victoria", oskarżany przez Radę Nadzorczą o zatajenie informacji o procesie. Został odwołany w maju tego roku. - _Nie jest to prawda - _mówi. - _Sprawą zajmował się radca prawny i on przygotowywał wykaz spraw sądowych. Co miesiąc, wraz z wynikami ekonomicznymi, przekazywany on był Radzie Nadzorczej.
     _- Uzasadnienie wyroku nie ma podstaw - _twierdzi Stefan Gruca. - _Nie mogliśmy nic na tym terenie budować, ponieważ zajęty był przez "Tomex". Planowaliśmy zrobić tam parking, ale spór skończył się umową o dzierżawie. _Przedstawiciele "Victorii" oskarżają "Tomex" o wystąpienie z wnioskiem do Rady Miasta o odebranie działek, że tak się stało wynika również z uzasadnienia wyroku sądowego oraz informacji Wydziału Skarbu UMK. Krzysztof Nowak, prezes "Tomeksu" zaprzecza. - _Jestem zaskoczony informacją o procesie - _mówi. - _Nie jesteśmy stroną w tej sprawie i jeżeli miasto zdecydowało się tak postąpić, to widocznie miało jakieś podstawy ku temu. Pamiętam spór sprzed kilku laty dotyczący tych działek, ale został on dawno rozwiązany. _Krzysztof Nowak dodaje, że nie był poinformowany przez SM "Victoria" o tym, że przestała być właścicielem terenu i nadal płaci jej należny czynsz.
     Apelacja, z którą w lutym wystąpiła SM "Victoria" została odrzucona w maju tego roku. W czerwcu wystąpiono do Sądu Najwyższego o kasację wyroku.
     (SIE)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski