Dzieci już wiedzą, jak chronić las przed wycinką

Ponad trzy tysiące osób wzięło udział w akcji ekologicznej, której celem był wzrost ilości segregowanych kartoników po napojach. Wczoraj w Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha uczniowie najbardziej zaangażowanych w akcję szkół otrzymali nagrody. Był też czas na podsumowania tej proekologicznej kampanii.

Przypomnijmy. We wrześniu organizatorzy zelektryzowali mieszkańców Krakowa rozstawiając na bulwarze Czerwieńskim 17 ściętych drzew. Jednocześnie pokazali, że można z nich wyprodukować zaledwie jedną tonę papieru. Tymczasem wystarczy podnieść ilość i jakość selektywnie zbieranych odpadów i powtórnie je wykorzystać, aby takiej wycinki uniknąć. - Tyle że ciągle trzeba edukować mieszkańców, że zgnieciony kartonik po napoju powinien trafić do żółtego pojemnika, a nie do odpadów komunalnych - zauważa Marek Kabaciński, wiceprezes MPO.

Podczas akcji odbywały się warsztaty recyklingowe. W tramwajach i autobusach wyświetlano spoty informujące o zasadach segregacji. Była także tematyczna gra miejska, a na ulicach mieszkańcy układali ekopuzzle.

Okazuje się, że akcje edukacyjne wyraźnie przekładają się na wzrost odzyskiwanych surowców wtórnych. W 2008 roku (zanim edukacja się rozpoczęła) udało się odzyskać zaledwie sześć ton kartoników. A gdy w 2014 roku wdrożony został system edukacji mieszkańców, MPO pozyskało 137 ton kartoników. - W tym roku przewidujemy, że będzie to nawet 500 ton, a to ocalone 6,5 hektara lasu - zauważył wiceprezes.

Także przedstawiciele Wydziału Kształtowania Środowiska UMK chwalili krakowian za zbieranie makulatury. W konkursie makulaturowym, który w tym roku odbył się po raz 21., udało się zebrać aż 485,9 ton makulatury. - Rekordzistą okazała się Szkoła Podstawowa nr 7, w której zebrano 119,51 kg na jednego ucznia - ogłosiła Jolanta Zając z wydziału.