Dziesiątka dzieci z niedowładami rąk i nóg, z całego województwa, ciężko pracowała. - Nauczyłem się tutaj na przykład zakładać ubranie - mówił 10-letni Kuba Bożek z Tarnowa. - Wcześniej we wszystkim pomagali mi rodzice. Tutaj instruktorzy pokazali mi, jak mogę to zrobić sam. Było super!
- Ubieranie się, mycie, przygotowanie posiłku - dla zwykłych ludzi to banalne czynności. Dla niepełnosprawnych zdobycie takich umiejętności to jak wdrapanie się na Rysy - śmieje się Marta Antoniak, koordynatorka bezpłatnego dla uczestników obozu z FAR.
Większość dzieci po raz pierwszy w życiu była z dala od rodziców. Z instruktorami, także na wózkach, uczyli się pokonywać przeszkody, grać w kosza, pływać, strzelać z łuku, a nawet tańczyć. Rodzice nie przypuszczali, że ich dzieci tyle mogą. Są zachwyceni efektami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?