We wczorajszym głosowaniu senatorowie zdecydowali, że nie będą proponować żadnych poprawek do ustawy. Wcześniej parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości oraz Senacka Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji zgłosili ponad 30 propozycji zmian do tej przygotowanej przez Ministerstwo Edukacji ustawy. Zmierzały one m.in. do wyeliminowania z projektu zapisów o możliwości zbierania danych wrażliwych oraz danych indywidualnych o uczniach.
Dzięki nowemu systemowi będzie można sprawdzić, które dziecko ma problemy z nauką, które korzysta z pomocy psychologa, a któremu przysługuje pomoc materialna. Nowy system wskaże też, czy dziecko ma zezwolenie na pobyt w Polsce, czy chodzi na zajęcia wyrównawcze, na jakie dysfunkcje cierpi, ile razy repetowało oraz czy jest zagrożone niedostosowaniem społecznym.
Nowa ustawa zobowiązuje również rektorów uczelni, by informowali, na jaki kierunek studiów dostali się absolwenci szkół średnich.
System Informacji Oświatowej jest obecny w szkołach od 6 lat. Do tej pory jego funkcjonowanie nie wzbudzało kontrowersji. W SIO gromadzone są co prawda dane o uczniach, ale są one bezosobowe. Dotyczą wyłącznie liczb. Teraz mają dojść do tego imiona, nazwiska i numery PESEL, a także informacje o postępach w nauce.
MEN argumentuje, że taki sposób zbierania informacji ułatwi zarządzanie oświatą, a subwencja będzie kierowana do samorządów w ustalonej wysokości. (ANKO)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
