Portal "dyżurnet", gdzie można zgłaszać przypadki cyberprzemocy, odebrał w ubiegłym roku ponad 11 tys. zgłoszeń o nielegalnych treściach w internecie. To prawie dwa razy więcej niż w 2013 r. Aż 80 proc. z nich dotyczyło treści pornograficznych z udziałem nieletnich.
Eksperci podkreślają jednak, że agresywnymi internautami są nie tylko dorośli, ale i dzieci. Nastolatki publikują na portalach społecznościowych zdjęcia swoich ofiar o charakterze intymnym, np. podczas przebierania się w szatni.
- Zdarza się, że dziewczyna wysyła swojemu chłopakowi półnagie zdjęcie w dowód sympatii, ale kiedy dochodzi do zerwania relacji, chłopak publikuje je na forum publicznym, ośmieszając swoją byłą partnerkę. Ofiary takich zachowań wpadają w depresję, zdarzają się również próby samobójcze - mówi nadkomisarz Wojciech Chechelski z zespołu ds. Prewencji Kryminalnej KWP w Krakowie.
Bezwzględnymi agresorami potrafią być nawet uczniowie z najmłodszych klas, którzy niedawno odkryli, że nic tak nie boli jak... obojętność. W praktyce wygląda to tak, że ofiara takiej formy przemocy jest całkowicie pomijana w sieci, np. pod jej zdjęciami nie ma żadnych komentarzy, a próby nawiązania kontaktu w sieci ze znajomymi spełzają na niczym.
- Dorosłym może wydawać się, że to nic takiego, ale dzieci, dla których internet jest środowiskiem naturalnym, odbierają to bardzo poważnie. To tak, jakby podczas meczu piłkarze zmówili się, że jednemu z nich nikt nie będzie podawał piłki - mówiMartyna Różycka z portalu dyżurnet.
Przemoc w internecie ma różne formy. - Nawet, gdy ma stosunkowo niegroźny początek, narasta, gdy dołączają kolejni agresorzy - podkreśla koordynatorka Helpline Marta Woj-tas z Fundacji Dzieci Niczyje. - Najczęściej występuje agresja słowna, jak złośliwe komentarze i wyzwiska, ale są też groźby.
Pojawiają się także przypadki przejmowania kont w portalach lub zakładanie fałszywych kont po to, aby komuś zaszkodzić tworzeniem fałszywych tożsamości. Sporo przypadków dotyczy publikowania zdjęć i filmów, które mają na celu obrażenie lub ośmieszenie kogoś - mówi Marta Wojtas.
Wojciech Chechelski podkreśla, że dorośli praktycznie nie mają żadnej kontroli nad działaniami najmłodszych w internecie. Wyłączenie sieci w domu nic nie daje, bo najmłodsi mogą łączyć się z nią wszędzie tam, gdzie jest darmowy internet, np. w galeriach handlowych.
Znajomością zaawansowanej wiedzy internetowej zaskoczyć może nawet ośmiolatek. - Podczas spotkania z młodzieżą w jednej z małopolskich podstawówek usłyszałem od "pierwszaka", że nic mu nie mogę zrobić, bo on ma na swoim komputerze "skaczące IP", czyli program do szyfrowania lokalizacji, który był wykorzystywany przez amerykańską marynarkę wojenną - wspomina spotkanie z 8-latkiem funkcjonariusz.
Dziś w ramach Dnia Bezpiecznego Internetu małopolska policja organizuje zajęcia w ramach projektu "Zagrożenia w Sieci. Profilaktyka, reagowanie" dla dzieci, m.in. w Szkole Podstawowej im. bł. Celiny Borzęckiej w Krakowie.
Oblicza cyberprzemocy
* Seksting - przesyłanie przez internet lub telefon zdjęć o charakterze intymnym
* Cyberbulling - to każda informacja przesyłana w sieci, która ma na celu przestraszyć, zawstydzić, nękać lub w inny sposób zranić ofiarę
* Flaming - agresywna wymiana zdań pomiędzy uczestnikami kanałów komunikacji, które z reguły mają charakter publiczny
* Kradzież tożsamości - podszywanie się przez sprawcę pod tożsamość innej osoby w celu jej kompromitacji, np. przez wysyłanie nieprawdziwych informacji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
