MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dzieci z zaburzeniami mowy

Redakcja
Czy musimy się martwić, jeśli nasze 2-letnie dziecko mówi tylko pięć słów, a równolatek mieszkający po sąsiedzku operuje już dwudziestoma słowami? - Niekoniecznie, odpowiada Jean M. Novak, profesor neurologopedii San Jose State University w Kalifornii, która w styczniu była gościem prof. Marka Łacińskiego, kierownika Kliniki Neurologii w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Krakowie-Prokocimiu. Profesor Jean Novak wystąpiła z wykładem na temat zaburzeń rozwoju mowy i komunikacji u dzieci na spotkaniu neurologów Krakowskiego Oddziału Towarzystwa Neurologów Dziecięcych.

Komunikacja

- Najpierw musimy zbadać, czy używa tych dwudziestu słów do komunikowania się, czy tylko je wymawia, np. mama, dom. Jedno słowo może spełniać różne funkcje: mówiąc "mama", dziecko może np. wołać matkę lub też, poprzez intonację, wyrażać swoją złość lub odmowę. Dlatego funkcje są ważniejsze niż formy, dziecko może mówić mało słów, ale znakomicie komunikować się z otoczeniem, np. dzieci autystyczne mają duży zasób słów, jednak nie używają ich do komunikacji - mówi prof. Jean M. Novak.
Logopeda zajmuje się głównie komunikacją - przypomina prof. Jean M. Novak. Komunikacja dzieli się na werbalną, niewerbalną i artykulację. Komunikacja niewerbalna to m.in. melodia, akcent, rytm mowy, gestykulacja, orientacja w czasie na daną rozmowę. Z kolei komunikacja werbalna to m.in. fonologia, głoski, samogłoski, spółgłoski, fonemy, odmiana słów, gramatyka, znaczenie słów itd. Najważniejszymi obszarami komunikacji werbalnej jest rozumienie mowy i ekspresja werbalna. W zachowaniach komunikacyjnych istotne są trzy kategorie: wyrażanie potrzeb bez użycia języka, wyrażanie potrzeb i zwracanie na siebie uwagi poprzez daną czynność (np. poprzez taniec lub śpiew dzieci zwracają na siebie uwagę, lubią, aby ktoś je wówczas oglądał) oraz tzw. późniejsza komunikacja, kiedy dziecko prosi o informacje (np. co to jest, jak się nazywa).
W badaniach komunikacji niemowląt i małych dzieci prof. Novak posługuje się specjalnymi testami, pozwalającymi oceniać dzieci w przedziale wieku od 6. do 24. miesięcy życia. Sfery komunikacji to kontakt socjalny (emocje, spojrzenia, gestykulacja), mowa (głoski i słowa) oraz znaczenie symboli (rozumienie i używanie przedmiotów).
Wyodrębniliśmy 6 sytuacji, które badamy - tłumaczy logopeda. Są to: poruszająca się zabawka, balonik, bańki mydlane, słoik ze smakołykiem, książki oraz zabawa służąca do oceny używania różnych przedmiotów. Pierwsze cztery sytuacje służą do prowokowania oczekiwanych zachowań, piąta sytuacja, to okazja do sprawdzenia, jak dziecko zachowuje się z książką, a szósta, czyli zabawy symboliczne, pokazuje nam reakcję dziecka na polecenia. Generalnie, zwracamy uwagę na częstotliwość formy, funkcje zachowań oraz na słowa, które dziecko używa w badaniu. Natomiast podczas badania wymowy ocenia się funkcję i strukturę narządów artykulacyjnych. Obserwuje się, jak dziecko je i jak połyka. Trzeba również, co jest bardzo ważne, zbadać słuch, zdolności poznawcze dziecka i jego rozwój ruchowy. - W procedurze badania posługujemy się wystandaryzowanymi testami, kwestionariuszami, wywiadem, przeprowadzamy tzw. badanie dynamiczne, potrzebna jest ponadto m.in. konsultacja specjalistów, obserwacja zachowania, komunikacji - wyjaśnia prof. Novak. Wszystko zależy jednak od wieku dziecka. Wiadomo, że już od pierwszych dni życia można zaobserwować u niemowląt - w czasie karmienia i połykania - ich rozwój, który w przyszłości będzie miał wpływ na prawidłową wymowę.

Rozwój procesu połykania

Aby w przyszłości dziecko nie miało kłopotów z wymową, już w niemowlęctwie musi wykształcić się koordynacja połykania, ruchu języka i ruchu ust. W prawidłowym rozwoju obserwujemy:
\*od urodzenia do 3. miesiąca życia - prymitywne odruchy, płaski język, połykanie wywołane przez ssanie; żuchwa, język i wargi nie ruszają się niezależnie od siebie;
\*od 4. do 6. miesiąca życia - rozwija się wzorzec ssania i połykania oraz wysuwania języka przy połykaniu;
\*od 7. do 9. miesiąca życia - żuchwa wykazuje oddzielny ruch od języka i warg; wargi zaczynają uczestniczyć w procesie jedzenia i następuje skoordynowanie ssania z oddychaniem i połykaniem;
\*od 10. do 12. miesiąca życia - usta zamykają się przy połykaniu płynów i pokarmów stałych; gryzienie jest dobrze skoordynowane;
\*od 13. do 15. miesiąca - ssanie, połykanie i oddychanie jest możliwe podczas picia; dzieci potrafią ssać przez słomkę;
\*od 16. do 18. miesiąca - występują minimalne straty jedzenia podczas żucia i stabilny ruch żuchwy podczas picia z kubka;
\*od 19. do 24. miesiąca - język czyści usta i dziecko potrafi już pić przez słomkę, traci mało płynu podczas picia z kubka;
\*od 25. do 30. miesiąca życia - język jest używany do czyszczenia między dziąsłem a policzkiem, widzimy kontrolę nad otwieraniem ust w zależności od wielkości pokarmu.
- Jeśli w trakcie badania zaobserwujemy zaburzenia w połykaniu, konieczne jest wdrożenie terapii - mówi prof. Jean M. Novak i wylicza stosowane wówczas metody: nadanie, poprzez ustabilizowanie, prawidłowej pozycji żuchwie, ćwiczenia zapobiegające zagryzaniu przedmiotów używanych podczas karmienia (do karmienia można np. używać butelek o odpowiednim kształcie), modyfikacja temperatury i konsystencji pokarmu.

Uwaga na wcześniaki

Do grupy ryzyka dzieci z zaburzeniami mowy należą wcześniaki - z badań wiadomo, że 30 - 50 proc. wcześniaków wykazuje opóźnione zdolności poznawcze, a składać się może na to kilka przyczyn. - Przede wszystkim należy kontrolować poziom hałasu w inkubatorze - podkreśla prof. Novak. - Nie powinien przekraczać 85 decybeli, ponieważ może to uszkodzić słuch. Tymczasem ostatnie badania przeprowadzone na Uniwersytecie Stanford stwierdzają, że w inkubatorach panuje niekiedy hałas przekraczający dozwolony poziom.
Wcześniak bywa też poddawany bolesnej intubacji - efektem tego może być potem uraz przed karmieniem, wkładaniem pokarmu do ust. Także karmienie sondą dłużej niż miesiąc zaburza rozwój prawidłowej motoryki, wcześniaki nie mają ponadto kontaktu słuchowego z rodzicami i brakuje im stymulacji językowej. Oczywiście, stan zdrowia dziecka jest najważniejszy, ale stymulacja językowa, czyli mówienie do niemowlęcia, jest również bardzo istotne. Pamiętajmy jednak, żeby "rozmawiać" z dzieckiem wówczas, gdy jest spokojne i wyciszone.

Zaburzenia motoryki lub płynności mowy

U małych dzieci, u których rozwój mowy budzi niepokój, należy wykonać badania narządów artykulacyjnych mowy. Pierwszą czynnością jest sprawdzenie symetrii twarzy, następnie badanie podniebienia twardego i miękkiego. Sprawdza się również funkcje ruchowe języka i warg oraz siłę ich ruchów. U dzieci trochę starszych logopeda sprawdza ponadto koordynację ruchów tych narządów. - Od 4. roku życia sprawdzamy, jak szybko dziecko potrafi mówić głoskami - wyjaśnia prof. Jean M. Novak i dodaje: - Badamy też mechanizmy mowy, m.in. rezonans, oddychanie.
Zaburzenia mogą być różne: np. tzw. substytucja głosek (dziecko zamiast pić, mówi pit), opuszczenie głosek (zamiast pić, powie pi) oraz seplenienie lub reranie. Te dysfunkcje dopuszczalne są do pewnego wieku dziecka. Inne zaburzenia to bełkotliwa mowa, niemożność wypowiedzenia słowa na żądanie (dziecko mówi to słowo dopiero po jakimś czasie), przekręcanie słów.
Od 3,5. do 4. lat obserwuje się niekiedy powtarzanie przez dziecko początkowych głosek - takie jąkanie mieści się w normie. Jeśli jednak rodzice zaobserwują, że dziecko powtarza głoski w środku lub na końcu zdania, mruga przy tym albo zamyka oczy, powinno wzbudzić to ich niepokój. Terapia potrzebna jest na pewno, jeśli w trakcie mówienia występują zablokowania - dziecko np. chce powiedzieć idę, a brzmi to tak: i...(przerwa)...dę.

Prawidłowy rozwój językowy

zaczyna się od niewerbalnej komunikacji. Wiemy, że dziecko dużo wcześniej przekazuje informacje niż potrafi mówić. Dopiero około 12. miesiąca życia pierwsze, celowo wypowiedziane słowa, łączą spółgłoski z samogłoskami; około 24. miesiąca życia dziecko mówi telegraficznie, czyli stosuje dwa, trzy słowa w zdaniu, chociaż zna ich już mniej więcej 50.
- Typowe zaburzenia mowy, to opóźniony, spowolniony rozwój. Czasem dziecko ok. 5. roku życia może dogonić swoich rówieśników, ale w szkole podstawowej mogą się pojawić kłopoty z czytaniem i pisaniem. Dlatego nie warto zaniedbywać tych pozornie błahych zaburzeń - radzi prof. Jean M. Novak. - Wczesna terapia zminimalizuje późniejsze problemy.
Interwencja logopedy jest natomiast bezwzględnie konieczna, jeśli dziecko cierpi na zespół Downa, zespół ADHD, jest dzieckiem autystycznym, dzieckiem autystycznym z zespołem Aspergera albo stwierdza się u niego zaburzenia słuchu. Także nabyte uszkodzenia mózgu (uraz powypadkowy, nabyta afazja dziecięca, guz mózgu i późniejsza radioterapia) niosą wysokie ryzyko w rozwoju językowym i wymagają współpracy z logopedą.
Takie ryzyko przynoszą również problemy socjalne i środowiskowe (alkoholizm, narkomania matki), które w niemałym stopniu mogą rzutować na rozwój językowy dziecka.
Terapia logopedyczna jest długotrwała i zawsze dostosowana indywidualnie do konkretnego dziecka. W Stanach Zjednoczonych dużą pomocą w leczeniu, zwłaszcza tych najcięższych przypadków, czyli dzieci niemówiących, są specjalne programy komputerowe (a nawet komputery osobiste i komunikatory) wspomagające rozwój językowy. Ale i u nas coś się zmienia. - W styczniu tego typu terapię wdrożono w Małopolskim Centrum Rehabilitacji Dzieci w Radziszowie - opowiada ordynator Oddziału Rehabilitacji Ogólnoustrojowej i Neurologicznej, lek. med. Lucyna Horodecka-Wardęga. - W naszym szpitalu powstał Gabinet Terapii i Komunikacji Wspomaganej. Znajduje się tu sprzęt ułatwiający kształcenie uczniów ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi. Znalazły się tu zestawy komputerowe i komunikatory (dla dzieci nie mówiących) zwierające specjalistyczne programy oraz oprzyrządowanie przeznaczone do pracy z dzieckiem z dysfunkcją narządu ruchu oraz z pacjentami, którzy mają problemy z werbalizowaniem swoich potrzeb i myśli. Sprzęt ten jest darem Ministerstwa Edukacji Narodowej, współfinansowanym z Europejskiego Funduszu Społecznego.
Dorota Dejmek

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski