Każda dorożka biorąca udział w akcji była oznaczona specjalną żółtą plakietką „Ferie 2016”. Już przed godziną 11 na płycie Rynku gromadzili się rodzice z dziećmi, grupy kolonijne i zaproszeni podopieczni Stowarzyszenia Siemacha.
Autor: Anna Agaciak
W ramach akcji na wszystkie dzieci, które wybrały się na przejażdżkę, czekały cukierki. Za każdym razem dorożka zabierała pięcioro dzieci i jednego opiekuna. Przejazd trwał ok. 7 minut, ale niektórzy robili nawet po dwa kursy. - Było fantastycznie, jak w karocy - cieszyła się 6-letnia Gabrysia, która na Rynek przyszła razem z babcią.
W ciągu dwóch godzin kilkanaście dorożek przewiozło kilkaset dzieci. - Chcieliśmy w sympatyczny sposób rozpocząć ferie w Krakowie i przypomnieć się mieszkańcom, gdyż zdecydowana większość z nich nigdy dorożką nie jechała - wyjaśnił Jarosław Madej, jeden z krakowskich dorożkarzy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?