Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziecięca sukieneczka w zbiorach Muzeum Auschwitz. Matka uszyła ją córeczce urodzonej w niemieckim obozie w Oświęcimiu

Piotr Subik
Piotr Subik
Paweł Sawicki/Muzeum Auchwitz
Niezwykłą, bardzo osobistą pamiątkę przekazała do zbiorów Muzeum Auschwitz-Birkenau Maria Podstawna, urodzona w byłym niemieckim nazistowskim obozie zagłady w Oświęcimiu. To sukienka uszyta przez jej matkę wkrótce po opuszczeniu Auschwitz.

Ciężarną Stefanię Romik Niemcy aresztowali w grudniu 1942 roku, kiedy pociągiem jechała z Zakopanego do Krakowa. Do Auschwitz została przywieziona wraz z pół tysiącem innych kobiet, więźniarek z Tarnowa i Krakowa. Zarejestrowano ją pod numerem 32354.

Zachowała się jej relacja z pobytu w KL Auschwitz. Wiadomo z niej m.in., że zmuszana była do ciężkiej pracy przy kopaniu rowów na terenie wsi Budy. 22 lipca 1943 r. urodziła w obozie córkę Marię.

Kiedy dziecko miało miesiąc, matkę i córkę zwolniono z obozu i odesłano do Zakopanego. Wiele miesięcy spędziły w szpitalu i to właśnie tam Stefania uszyła sukienki dla siebie i dla dziewczynki – identyczne, oczywiście w różnych rozmiarach.

Podczas obchodów 73. rocznicy wyzwolenia Auschwitz, w styczniu 2018 r. Maria Podstawna zdecydowała o podarowaniu swojej sukienki muzeum.

– Trzeba uczyć i przekazywać historię tego miejsca. Mama bardzo często spotykała się z uczniami w szkołach i opowiadała o swoich przeżyciach. Ja swoją historię znam tylko z jej opowiadań – podkreśla.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Co ty wiesz o Krakowie, odc. 41

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski