Dziecko też ma prawo do dobrej śmierci

Jubileusz był okazją do podsumowania dotychczasowych osiągnięć opieki hospicyjnej. Z drugiej zaś strony stanowił przyczynek do dyskusji nad kolejnymi wyzwaniami i perspektywami jej rozwoju w każdym aspekcie - tak naukowym, jak i praktycznym.

Podczas konferencji głos zabrało ponad 30 mówców z kraju i z zagranicy. I tak na przykład lek. med. Krzysztof Nawrocki mówił o opiece wyręczającej, której prekursorem w naszym kraju jest Małopolskie Hospicjum dla Dzieci. Powstaje tu pierwsze centrum, które jednorazowo przyjmie 14 pacjentów.

Tzw. opieka wyręczająca, którą proponuje tutejsze hospicjum, ma wesprzeć i pacjenta, i jego rodzinę. - Rodzice przewlekle, nieuleczalnie chorych dzieci latami nie dosypiają, żyją w permanentnym napięciu i z upływem czasu ich zmęczenie staje się równie poważnym problemem jak choroba dziecka - tłumaczył doktor Nawrocki. - Opieka wyręczająca ma dać rodzicom czas na odpoczynek, na przezwyciężenie zespołu wypalenia. Zapewni też dzieciom całodobową opiekę - dodał doktor Nawrocki.

Ks. Lucjan Szczepaniak - dr n. teologicznych i lekarz, pełniący od dwudziestu lat posługę kapelana Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie - mówił o obowiązku opieki nad chorymi dziećmi z miłości, o towarzyszeniu małym pacjentom, o ich bliskości z Bogiem, potrzebie i prawie do wolności religijnej.

Natomiast dr hab. med. Sławomir Kroczka przybliżył najczęstsze problemy neuropediatryczne w opiece hospicyjnej, podkreślając, że choroby neurologiczne sprzężone są na ogół z deficytami intelektualnymi, lekooporną padaczką i ograniczeniami ruchowymi. A to wymaga wielospecjalistycznej opieki paliatywnej, którą Małopolskie Hospicjum dla Dzieci zapewnia. Dodał, że Narodowy Fundusz Zdrowia pokrywa mniej niż połowę kosztów takiej opieki.