Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziedzictwo bożogrobców

PK
Otwarcie nowej części Muzeum Parafialnego w Chełmie było wyjątkowo huczne. Połączenie tej uroczystości z występami artystycznymi i puszczaniem wianków na Rabie sprawiło, że do wieńczącego wydarzenie pokazu ogni sztucznych dotrwało co najmniej kilkaset osób z różnych stron. Dziś jednak ekspozycja musi "bronić się" sama przy pomocy swych merytorycznych atutów i... tajemniczej urody miejsca, które znajduje się około 300 m od ruchliwej trasy E4, tuż przed mostem na Rabie.

Zaledwie trzysta metrów od trasy E4

   Poszerzenie najmłodszego w powiecie muzeum dokonało się poprzez adaptację do celów wystawienniczych jedynej w tych okolicach dzwonnicy przejazdowej. Drogę przez nią już dawno zamknięto poprzez zamurowanie półkolistych otworów w ścianach, lecz dopiero rosnąca ilość cennych eksponatów, zmusiła parafię do remontu wnętrza. Twórca i kustosz muzeum, ksiądz proboszcz Antoni Tworek do swego dzieła podchodzi refleksyjnie. Nim zacznie o nim opowiadać, sam zadaje pytania: - "Dlaczego w ogóle powstają muzea? - Dlaczego ludzie zbierają i gromadzą stare rzeczy, zabytki sztuki i inne starocie? - Wyciągają je ze strychów, niszczejących szuflad czy szaf, piwnic i budynków gospodarczych?" Odpowiedź, zdaniem księdza, jest tylko jedna: - "Bo dostrzegają w nich piękno, mimo zniszczenia zębem czasu. Dostrzegamy w nich bezcenne pamiątki, które należy chronić przed zniszczeniem, zapomnieniem - niejako przedłużać im życie."
   Właśnie taka jest geneza muzeum na chełmskim wzgórzu. W związku z uroczystościami 900-lecia powstania Zakonu Bożogrobców ich 650-lecia pracy w Chełmie, dzięki pomocy Jana Flaszy - dyrektora profesjonalnego muzeum w Bochni, przygotowano okolicznościową wystawę. Okazało się wówczas, że w archiwum parafialnym, w zakrystii kościoła oraz na strychu starej plebani było bardzo wiele, starych dokumentów, ksiąg liturgicznych, ornatów, fotografii, map, czasopism i innych staroci, które po raz pierwszy po wielu nie tylko latach, ale wiekach ujrzały światło dzienne. - "Wystawę można było zwiedzać przez miesiące wakacyjne, ale chętni byli w każdą niedzielę, dlatego postanowiłem przekształcić ją na muzeum parafialne" - mówi ks. Tworek.
   Chodząc po kolędzie, prosił on parafian, by sprawdzili czy nie mają jakichś starych narzędzi, związanych z pracą na roli czy innych staroci, nieraz drobiazgów... - "Tych różnych zabytków znalazło się tak dużo, że byliśmy zmuszeni powiększyć nasze muzeum o pomieszczenie w zabytkowej dzwonnicy" - wspomina proboszcz. W jej wnętrzu najpierw na ścianach zobaczymy stare, kamienne tablice. Najciekawsza przypomina: "Pochowanie Kości Różnych Osób z Grobów Kościelnych, Duchownych, Cywilów i pracowitych Gospodarzy i Gospodyń, a tych przechodzącym ludziom mówić należy pięć Zdrowaś Maryja i pięć razy Wieczny Odpoczynek.Pochowane są tu kości na cmentarzu pod Dzwonnicą na Zachód Słońca.W Chełmie 14 grudnia R.P. 1826." Koniecznie trzeba obejrzeć bardzo dużą, dębową figurę św. Jana Nepomucena z 1751 r., dalej trzy stalle po bożogrobacach z początku XVII wieku, z ciekawymi malowidłami na zapleckach. Na północnej ścianie wnętrza, oczy przyciąga duży, odnowiony obraz Jezusa w Ogrojcu z 1884 r. W gablotach i na ścianach umieszczono zaś różne narzędzia pracy rolnika. Dość wąskimi i stromymi schodami można wyjść na piętro, gdzie znajdują się dzwony parafialne. Największy i najstarszy - "Teresa" o wadze 700 kg pozostał w drewnianej oprawie. Dzwoni się nim tylko na Wielkanoc, Boże Ciało i odpust parafialny. Dalsze dzwony to: "Maria" (350 kg, ton H, z obrazem Matki Bożej Częstochowskiej), "Józef" (250 kg, ton Dis z obrazem św. Józefa) i "Jan Chrzciciel" (100 kg, ton Fis, z obrazem św. Jana Chrzciciela).
   W sali muzeum, w Domu Parafialnym w dalszym ciągu można poznawać dzieje bożogrobców - począwszy od pierwszej wyprawy krzyżowej, potem działalności zakonu na ziemiach Polski klasztoru w Miechowie i Chełmie. Warte uwagi są także bogato zdobione ornaty (także z pasów słuckich) z XVII i XIX w. Bardzo cenna jest monstrancja z aniołami z XVII wieku, wymieniana w podręcznikach historii - wczesny przykład formy promienistej. (PK)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski