"Dziedzictwo Żydowskie w Galicji"

Prezes fundacji „From The Depths” Jonny Daniels, były żołnierz elitarnej jednostki spadochronowej i doradca zastępcy rzecznika rządu izraelskiego wraz z archeolog Lenę Klaudel od niemal dwóch lat przemierzają cały kraj w poszukiwaniu macew, często po wojnie wykorzystywanych jako budulec – by przywrócić żydowskie nagrobki tam, gdzie ich miejsce - na cmentarze.

Ich „Matzeva Project” stał się inicjatywą słynną na całym świecie. Tylko w poszukiwanie macew włączyło się kilkuset wolontariuszy. Co więcej w styczniu 2014 r. to dzięki wysiłkom Jonnego Danielsa miało miejsce bezprecedensowe, historyczne wydarzenie. W 69. rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau i Międzynarodowym Dniu Pamięci o Ofiarach Holocaustu wzięło udział 60 deputowanych (połowa) izraelskiego Knesetu.

Teraz Jonny Daniels i Lena Klaudel do swoich działań chcą zaprosić lokalne organizacje, aktywistów i wszystkich, którzy chcą wesprzeć ich działania. Ale, jak zapowiadają ich konferencja ma być inna niż wszystkie. - Podczas większości konferencji w Polsce ludzie z różnych organizacji siadają i dyskutują. Ostatecznie nic z tego nie wynika – mówi Daniels. – Dla nas jest pewnego rodzaju pretekstem. Chcemy porozmawiać, uścisnąć sobie dłoń i brać się ostro do pracy – dodaje.

Podczas konferencji zaplanowano dwa bloki tematyczne: „To ludzie zmieniają świat” oraz „Edukacja i turystyka”. Prezentacje przedstawi 10 ekspertów, m.in.: Jonny Daniels z, prof. Aleksander Skotnicki ze Stradomskiego Centrum Kultury, Maciej Zabierowski z Centrum Żydowskiego w Oświęcimiu oraz Nissan Tzur, dziennikarz „Maariv” i „Israel Shalom”.

Nie bez powodu to edukacja będzie tematem przewodnim konferencji. Pod koniec zeszłego roku fundacja „From The Depths” zakończyła prace nad pakietem edukacyjnym o macewach skierowanym do uczniów liceów. - Jest niesamowity. Został napisany przez wolontariuszy z Collage of London oraz profesorów z Harvardu – nie kryje dumy Jonny Daniels. - Dzięki niemu młodzi ludzie będą mogli poznać historie lokalnych wspólnot polsko–żydowskich. To najlepszy punkt wyjścia do budowania przyszłych relacji – uważa.