Dzielna nowotarżanka, piąta lokata Miętusa

Na treningach zaskakująco dobrze prezentowała się 19-letnia Magdalena Pałasz z UKS Sołtysianie Stare Bystre, zajmując pierwszą i czwartą lokatę. Pierwszy konkurs nie był jednak szczęśliwy dla Pałasz, po niepewnym locie miała upadek na 64 m. Mimo, iż mocno stłukła biodro, zacisnęła zęby, poszła skakać, zaliczyła 82 m i ostatecznie zajęła 16. miejsce. W drugich zawodach Pałasz oddała dwa niezłe skoki na 89,5 i 82,5 m i zajęła siódmą lokatę.

– Jest trochę niedosytu po dobrych skokach treningowych. Ale trzeba się cieszyć z każdego miejsca w pierwszej 10-tce. Czekają mnie jeszcze tego lata kolejne zawody, pojedziemy prawdopodobnie na Letni PK do Trondheim i wystartujemy w Letnim Grand Prix w Ałmatach. Sezon letni traktujemy treningowo, najlepsza forma ma przyjść zimą – powiedziała nam Magdalena Pałasz, która na co dzień mieszka w Nowym Targu.

Druga skoczkini z naszego regionu, 17-letnia Joanna Szwab z KS Chochołów była 13. i 18. Zawodniczka z Chochołowa mogła być wyżej w drugim konkursie, ale miała upadek. We Frensztacie zadebiutowały dwie nastolatki z Beskidów, 13-letnia Kinga Rajda i 14-letnia Anna Twardosz, lepiej spisała się Twardosz, która była 17. i 19., Rajda dwa razy była 20. Pierwszy konkurs wygrała Anastazja Gładyszewa, drugi Michaela Doleżalova z Czech.

W konkursie mężczyzn obsada była dość mocna, startowało kilku zawodników znanych z występów w Pucharze Świata. Polskę reprezentowali czterej juniorzy i dwaj zawodnicy spoza kadry. Najlepiej wypadł będący właśnie poza kadrą Grzegorz Miętus z AZS Zakopane. W pierwszym konkursie był 12. po skokach na 96 i 98 m, wygrał Austriak Markus Schiffner (100,5 i 100,5 m). W drugim konkursie G. Miętus spisał się jeszcze lepiej, dwa dobre skoki na 98,5 i 99 m dały mu 5. lokatę. Tym razem najlepszym zawodnikiem okazał się Jure Sinkovec ze Słowenii (skoki 100,5 i 105 m).

Z zakopiańczyków w pierwszych zawodach Krzysztof Leja był 23., a Andrzej Zapotoczny 29. Andrzej Stękała skoczył daleko (97 m), ale został zdyskwalifikowany za nieprzepisowy sprzęt. W próbnej serii przed drugim konkursem Zapotoczny oddał najdłuższy skok, ale nie powtórzył tego w zawodach, był 21. Stękała był 16., a Leja 21.