Mariana Gonciarza
Dziennik pokładowy
Sobota pełna wrażeń. W poszukiwaniu dobrego dostępu do Dunajca zawiozłem rano kajak nad rzekę na wysokości żwirowni w Podegrodziu, dużo powyżej miejsca gdzie dzień wcześniej skończyłem, więc musiałem kawałek spłynąć z prądem. Na początku problem - niska woda, mocny nurt i pierwsza poważna próba sił. Wygrałem z wodą, więc potem już same nagrody. No prawie same, bo na tych przeprawach złapałem dziurę, którą zakleiłem gumą do żucia i taśmą klejącą.
W Kadczy sensacja - na brzegu czekali na mnie strażacy z tamtejszej OSP. Zaprosili do remizy na lampkę szampana (jedyny alkohol na całej trasie, ale nie mogłem odmówić) i miłą pogawędkę ze znajomymi. Był tam m. in. Józef Bieryt, ojciec kajakowych mistrzów w tym naszego olimpijczyka Krzyśka, a sam mistrz piekarski. Podczas naszego spotkania szosą obok remizy przemknął kolarski wyścig "Solidarności". W Łącku kolejna niespodzianka. Mój przyjaciel z siatkarskiej drużyny Wiesiek Wcześny z ekipą zgotował mi taką owację na brzegu, że aż miałem tremę. Potem u Andrzeja Zbozienia było leczo z pysznymi ziemniaczkami i domowy sok z czarnej porzeczki, a po tym wszystkim zrobiło mi się tak dobrze i błogo, że zamiast do Czerńca dopłynąłem aż do Wietrznic, gdzie akurat jacyś ludzie przeprawiali się na linie przez rzekę. Bardzo miłą sobotę - ludzie mnie rozpoznają i pozdrawiają z brzegu - zakończyłem w Zabrzeży w zajeździe "Kałużna", gdzie na kolację zjadłem pysznego gotowanego pstrąga.
W niedzielę planuję tylko 10-15 km, żeby się mięśnie nie zastały. Dziś przyjeżdża żona z USA, więc na razie zamiast na Dunajec pędzę na lotnisko do Balic. Not. (mol)
Marian Gonciarz
22-krotny mistrz Polski w kajakach w różnych kategoriach wiekowych, dla uczczenia swoich 60. urodzin postanowił jako pierwszy przepłynąć Dunajec pod prąd od jego ujścia do Wisły, do miejsca położonego jak najbliżej źródeł. "Dziennik Polski" patronuje i kibicuje śmiałkowi w jego przedsięwzięciu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?