Dziesięć do odrobienia

Wyjazdowa porażka Prokomu w 1/8 finału Pucharu ULEB

   Kontuzja stawu skokowego pierwszego rozgrywającego zespołu Prokomu - Tomasa Pacesasa już w pierwszej kwarcie, fatalna skuteczność rzutów za dwa punkty (38 procent - 15/39) i aż 20 strat przesądziły o porażce wicemistrza Polski.
   Prokom po dobrym początku i prowadzeniu 7-3 w 3 min znacznie gorzej wypadł w końcówce tej kwarty. W dwóch ostatnich akcjach 5 pkt z rzędu zdobył lider Hapoelu Solomon i po 10 min gospodarze prowadzili 22-14.
   Na początku drugiej kwarty przewaga Hapoelu po kolejnych rzutach zza linii 6,25 m Sheffera, Solomona i McCarty’ego wzrosła aż do 15 punktów (31-16). Końcówka tej części należała jednak do koszykarzy z Sopotu, którzy po rzutach za 3 pkt kapitana Andrzeja Pluty i Dariusa Maskoliunasa zniwelowali prowadzenie rywali do pięciu punktów (41-36).
   W trzeciej kwarcie amerykański rozgrywający Prokomu Mark Miller zdobył 14 z 16 punktów dla zespołu z Sopotu, ale indywidualne akcje Millera nie były w stanie przechylić szali zwycięstwa na stronę wicemistrza Polski. Straty sopocian i punkty McCarty’ego ponownie dały Hapoelowi prowadzenie różnicą 10 pkt (58-48). W ostatniej kwarcie Miller nie miał już wsparcia.
   Punkty: dla Hapoelu - Solomon 31, McCarty 19, Sheffer 13, Awojobi 6, Mizrachi 5, Kozikaro 3, Katz 0; dla Prokomu - Miller 24, Jagodnik i Pluta po 10, Jelic i Maskoliunas po 7, Einikis 4, Pacesas 3, Masiulis 2, Markovic 0.
   W rozegranym awansem meczu ekstraklasy koszykarzy Anwil Włocławek pokonał Spójnię Stargard Szczeciński 102-61 (najwięcej punktów zdobyli Witka 17, Miszczuk 14 oraz Harrington 15). (PAP/MARO)