MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dziesięć lat łamania stereotypów

Redakcja
Mieszany polsko-niemiecki chórek, uważnie czytając trudne słowa z kartek, wykonał kilka popularnych w obydwu krajach piosenek... Fot. Przemysław Konieczny
Mieszany polsko-niemiecki chórek, uważnie czytając trudne słowa z kartek, wykonał kilka popularnych w obydwu krajach piosenek... Fot. Przemysław Konieczny
Młodzież polska i niemiecka, rodzice uczniów oraz zaangażowani w program nauczyciele spotkali się w piątek w wiśnickim gimnazjum, by wspólnie podsumować pierwszą dekadę współpracy.

Mieszany polsko-niemiecki chórek, uważnie czytając trudne słowa z kartek, wykonał kilka popularnych w obydwu krajach piosenek... Fot. Przemysław Konieczny

NOWY WIŚNICZ-ESCHENBACH. Większe rodziny w obydwu miastach

Okazją było zakończenie najnowszego przedsięwzięcia - projektu "ZOOM - mała ojczyzna w obiektywie niemieckich kolegów", który realizowali w Nowym Wiśniczu uczniowie miejscowego gimnazjum wspólnie z grupą uczniów Staatliche Wirtschaftsschule Eschenbach. Powstała niezliczona ilość zdjęć, lecz na ekranie wyświetlono w przemyślanej kolejności tylko kilkadziesiąt najciekawszych, pokazujących na co młodzież z innego kraju zwraca uwagę przebywając w Nowym Wiśniczu, Lipnicy Murowanej, Starym Wiśniczu, Bochni...

W jesieni ubiegłego roku podobne przedsięwzięcie zrealizowano w Niemczech. Młodzież polska i niemiecka miała za zadanie fotografować Eschenbach i okolice oraz niedaleko położone miasta: Norymbergę (miasto partnerskie Krakowa) i Regensburg (miasto Josefa Ratzingera - Benedykta XVI). Obiektyw młodych fotografów miał wyłapać nie tylko ciekawe obiekty architektury i piękne krajobrazy, ale także takie miejsca, zjawiska i obiekty, które, zdaniem uczniów są typowe dla Niemiec lub Bawarii. Efekty tych dwóch plenerów są na tyle interesujące, że zdecydowano o wydaniu ich w formie albumu fotograficznego.

Dyrektorka szkoły Elżbieta Krajewska witając uczestników piątkowego spotkania zaczęła od obserwacji, że wszystkie uczestniczące w wymianie rodziny powiększyły się o jedno dziecko. Obserwując serdeczność, z jaką Polacy odnosili się do goszczących w ich domach młodych Niemców można uznać, że nie było w refleksji dyrektorki żadnej przesady. Potwierdziła to chwilę później Margareta Reim - prowadząca projekt ze strony niemieckiej, która zauważyła, iż w Nowym Wiśniczu wcielany jest właśnie w życie ważny zapis konstytucji bawarskiej mówiący o tym, by ucząc młodych ludzi kształtować nie tylko ich umysły, lecz także serca.

Ze strony polskiej projekt prowadzi Bożena Głąb (w tym roku pracowali z nią także Mirosław Dybich i Krzysztof Klimkowski), która wyliczyła, że w ciągu 10 lat w wymianach wzięło łącznie udział 83 Polaków i tyleż samo Niemców. - "Tylko w 2001 roku, kiedy rozpoczynaliśmy wymianę, Polacy mieszkali w schronisku młodzieżowym w Speichersdorf, we wszystkich kolejnych latach mieszkaliśmy razem z rodzinami.

W obecnej wymianie wzięło udział 15 Polaków i 15 Niemców. Wyjazdy są ośmiodniowe. Tylko w roku szkolnym 2003/2004, kiedy realizowaliśmy projekt językowy w ramach europejskiego programu Socrates Comenius, wymiana trwała dwa tygodnie. Merytorycznie i finansowo wszystkie projekty wspiera fundacja Polsko - Niemiecka Współpraca Młodzieży z siedzibą w Warszawie i Poczdamie" - informuje nauczycielka.

Pożegnalne spotkanie było okazją nie tylko rozmów przy stolikach z ciastami i napojami, lecz także do wspólnego śpiewania. Mieszany polsko-niemiecki chórek, uważnie czytając trudne słowa z kartek, wykonał kilka popularnych w obydwu krajach piosenek.

Rzemysław Konieczny

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski